Biegli zbadają przepływ gotówki w piramidzie finansowej stworzonej przez profesora UG

Budynek Prokuratury Okręgowej w Gdańsku (fot. Wikimedia Commons)

Prokuratura powołała biegłych z zakresu księgowości i rachunkowości, którzy zbadają przepływy gotówki w spółce L.I. określanej jako „Amber Gold dla bogatych”, której pomysłodawcą jest znany profesor Uniwersytetu Gdańskiego. Pokrzywdzeni, którzy zainwestowali w piramidę finansową, stracili miliony złotych.

O piramidzie pisaliśmy >>>TUTAJ. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, poinformowała, że w sprawie przesłuchano ostatnich świadków i śledczy powołali biegłych z zakresu księgowości-rachunkowości, którzy zbadają przepływy finansowe w spółce L.I. oraz powiązanych z nią podmiotach gospodarczych. – Śledztwo w tej sprawie zostało przedłużone do końca roku – dodała.

Sprawą zainteresował się też Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który po publikacjach prasowych na temat piramidy finansowej przesłał do prokuratury zapytanie w sprawie działalności spółki.

BIZNES NA SAMOCHODACH ZASTĘPCZYCH

Inwestycja w spółkę L.I. polegała na finansowaniu wynajmu samochodów zastępczych udostępnianych klientom zakładów ubezpieczeń, aby czerpać zyski z wierzytelności wobec ubezpieczycieli. „Twarzą” projektu był znany profesor Uniwersytetu Gdańskiego.

W sprawie został przesłuchany między innymi znany biznesmen i jeden z najbogatszych mieszkańców Pomorza. Mężczyzna miał polecić warszawskiemu przedsiębiorcy inwestycję w L.I., poznał go z profesorem UG, który był pomysłodawcą biznesu i ręczył znanym nazwiskiem za powodzenie przedsięwzięcia. Prezes warszawskiej spółki stracił prawie 2 miliony złotych. Znany pomorski biznesmen też wpłacił gotówkę na działalność spółki L.I. W sprawie był również przesłuchiwany trójmiejski dealer samochodowy, który również miał ręczyć za sukces projektu – jego syn wciągnął do L.I. sopockiego przedsiębiorcę, który wpłacił 1,5 miliona złotych.

PODPISYWALI BEZ CZYTANIA

Z nieoficjalnych informacji wynika, że śledczy dysponują między innymi mailami, w których jest polecany biznes. – Mógł się kręcić, bo opierał się na znajomości, a czasem nawet przyjaźni poszczególnych osób. Część osób, ufając znajomym, nie czytała podpisywanych umów. W sprawie przewijają się nazwiska śmietanki towarzyskiej Trójmiasta. Nie ma tam przypadkowych osób, a większość z nich na co dzień dysponuje dużą ilością gotówki. Stąd określenie „Amber Gold dla bogatych” – wyjaśnił jeden z uczestników biznesu i podkreślił, że jego zdaniem na pewnym etapie gotówka była wyłudzana od konsorcjantów i pożyczkodawców, choć firma nie miała już szans na rynkową działalność.

Pierwsze zawiadomienie w sprawie wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku na początku stycznia 2022 roku. Dotyczy trzech wskazanych osób: profesora Uniwersytetu Gdańskiego, prezesa funduszu inwestycyjnego i jednego z członków zarządu.

STRATY SIĘGAJĄ MILIONÓW ZŁOTYCH

Pokrzywdzeni zarzucają organizatorom funduszu oszustwa, działanie w zorganizowanej grupie przestępczej i wyrządzenie co najmniej 9 milionów złotych strat, które ponieśli pożyczkodawcy i konsorcjanci. Kwoty, które wpłacali inwestorzy, sięgają od kilkuset tysięcy do prawie 2 milionów złotych.

Jak wyjaśniał sam naukowiec, spółka miała pozyskiwać finansowanie dla projektu i gwarantować inwestorom wysokie zyski z zainwestowanej gotówki. Z zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa wynika, że zarówno biznesmen, jak i profesor UG mieli zapewniać, iż pieniądze wpłacone na inwestycję będą służyły do finansowania zakupu samochodów, dzięki wynajęciu których firma miała zarabiać na wierzytelnościach wobec zakładów ubezpieczeń.

Założyciel funduszu – profesor UG – miał stwierdzić, że sam poniósł straty na działalności spółki, a konsorcjanci ponosili po prostu ryzyko biznesowe. Prezes spółki tłumaczył natomiast, że starał się namówić pożyczkodawców i konsorcjantów do przejęcia w zamian za zainwestowaną gotówkę wierzytelności z zakładów ubezpieczeniowych. Twierdził, że gotówki nie może oddać, bo po prostu jej nie ma.

PAP/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj