To nie wypadek, lecz zabójstwo. Mężczyzna miał zostać wepchnięty pod pociąg [NASZ NEWS]

Sopot, dworzec PKP. Wakacyjne podróże pociągiem
(Fot. Anna Rezulak / KFP)

Szokujący zwrot w sprawie tragicznego zdarzenia w Sopocie. Pod kołami pociągu InterCity zginął młody mężczyzna. Jak nieoficjalnie ustalił nasz reporter, mógł zostać wepchnięty przed nadjeżdżający skład przez innego mężczyznę.

Do wypadku doszło około godz. 5:30 na dworcu głównym w Sopocie. Pociąg InterCity, który jechał z Gdańska do Szczecina, potrącił młodego mężczyznę. Ten zginął na miejscu.

ŚWIADKOWIE: „ZOSTAŁ ZEPCHNIĘTY Z PERONU”

Początkowo śledczy podejrzewali, że to wypadek lub samobójstwo, ale nowe światło na sprawę rzuciły relacje świadków i maszynisty lokomotywy. Według nich, młody mężczyzna został popchnięty przez inną osobę stojącą na peronie.

Podkomisarz Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie potwierdza, że w związku z tą sprawą zatrzymany został 20-latek. Nie chciała mówić o żadnych szczegółach.

Okoliczności tragedii badają na miejscu policjanci i prokurator. Jeśli potwierdzą się te wstępne ustalenia, niewykluczone, że 20-latek usłyszy zarzut zabójstwa. Wówczas grozić mu będzie nawet dożywocie.

W związku z tym zdarzeniem ruch pociągów dalekobieżnych w Sopocie jest utrudniony. Kursują po jednym torze. – Pociągi odjeżdżają z innych niż rozkładowe peronów. Opóźnienia mogą wynosić do 20 minut – informują kolejarze.

Utrudnienia mogą potrwać nawet kilka najbliższych godzin.

Grzegorz Armatowski/raf

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj