Zniszczona została galeria sztuki w Lądku Zdroju, którą prowadziła gdańska rzeźbiarka Marzena Gawrysiak. Woda wyłamała drzwi, zniszczyła ściany działowe i, wypływając, zabrała większość dzieł sztuki, między innymi obrazy i grafiki. Na zdjęciach widać fragmenty rzeźb zmieszanych z błotem i kawałkami mebli, które przypłynęły z wodą.
Właścicielka galerii i jej mąż, Janusz Gawrysiak opowiadają, że powódź dotknęła Lądek Zdrój w niedzielne przedpołudnie.
Kiedy przywrócono możliwość kontaktu, otrzymali od przyjaciół zdjęcia zniszczeń. Woda wdarła się do środka renesansowej kamienicy na rynku, w której mieściła się galeria. Ocalało jedynie kilka obrazów zawieszonych powyżej linii drzwi, bowiem wysokość wody sięgnęła ok. 2,60 m. – mówią właściciele.
Gdy tylko będzie możliwość, artyści pojadą do Lądka Zdroju. Na początek zawiozą to, co najbardziej będzie potrzebne powodzianom, m.in. wodę, żywność i środki czystości. Później są zdecydowani odbudować galerię i w przyszłym roku tradycyjnie zorganizować Biennale Lądeckie. Rozpoczęła się także zbiórka na odbudowanie miejsca dla sztuki.
Powódź nie objęła uzdrowiskowej części Lądka Zdroju. Tam od czterech lat stoi rzeźba autorstwa Marzeny Gawrysiak – pomnik himalaisty Andrzeja Zawady (tu można posłuchać >>> reportażu „Zawada. Wyprawa z Gdańska do Lądka Zdroju” Marzeny Bakowskiej).
POSŁUCHAJ MATERIAŁU NASZEJ REPORTERKI:
Marzena Bakowska-Olszowy/raf