Gdański Ogród Zoologiczny poinformował o śmierci 20-letniego tygrysa amurskiego o imieniu Dominik. Zwierzę, ze względu na zły stan zdrowia, zostało uśpione.
– Przeżył 20 lat, co czyniło go jednym z najstarszych tygrysów i prawdziwą legendą tego miejsca – napisali pracownicy w mediach społecznościowych i dodali, że Dominik był ulubieńcem pracowników, dumnym strażnikiem swojego terytorium. Zwierzę do Gdańska przyjechało w 2006 roku z duńskiego ogrodu zoologicznego.
Tygrys syberyjski zwany też amurskim uważany jest za największego przedstawiciela rodziny kotowatych i jednego z największych żyjących lądowych drapieżników. Może osiągać ponad 3 metry długości i ważyć 300 kilogramów.
Tomasz Klinger/am