W wielu miastach w Polsce, w tym w Trójmieście, będzie dziś problem z zamówieniem taksówki przez aplikację. To kolejna odsłona protestu kierowców.
Taksówkarze narzekają na nieuczciwe praktyki właścicieli aplikacji: wysokie prowizje, mało dostępnych kursów i niepewne warunki pracy. Kierowcy mówią, że zarabiają o 30 proc. mniej niż do tej pory.
Protesty obejmują wiele polskich miast. Poza Trójmiastem odbywają się w Warszawie i Poznaniu. Trwają od 4 rano do 4 we wtorek.
– Polski rząd jest świadomy, że ren rynek wymaga zabezpieczenia i regulacji. Pracujemy nad tym – zapewniała w Radiu Gdańsk minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Nowe zapisy zakładają między innymi szersze oskładkowanie umów i zapewnienie pełnych praw tak zwanym pracownikom platformowym.
O poprzedniej odsłonie protestu kierowców pisaliśmy w artykule: W poniedziałek w Gdańsku trudno będzie zamówić taksówkę przez aplikację – trwa protest kierowców
js/ua





