Przed sądem stanie 50-letni Emil R., który zdaniem śledczych zabił swoją żonę. Do głośnej zbrodni doszło w sierpniu 2024 roku niedaleko wzgórza Pachołek w Oliwie. Małżeństwo był w trakcie rozpadu. Mężczyzna umówił się ze swoją żoną, a potem zaatakował ją nożem w samochodzie.
O skierowaniu aktu oskarżenia do sądu poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński.
Do zabójstwa doszło 18 sierpnia 2024 roku około godziny 17:00 w Gdańsku na parkingu przy ulicy Spacerowej przed wzniesieniem Pachołek. – W toku śledztwa ustalono, że małżonkowie Małgorzata i Emil R. byli w separacji. Krytycznego dnia Emil R. umówił się z żoną na spotkanie celem przeprowadzenia rozmowy. Na miejsce spotkania przyjechali samochodami. Podczas rozmowy, gdy Emil R. siedział w samochodzie żony, w pewnym momencie zadał pokrzywdzonej kilka ciosów ostrym narzędziem m.in. w szyję. W wyniku odniesionych obrażeń pokrzywdzona zmarła. Następnie Emil R. zbiegł i ukrył się w pobliskim lesie – podał prokurator Duszyński.
Policja poszukiwała mężczyznę, który został zatrzymany następnego dnia rano. – Prokurator oskarżył Emila R. o dokonanie, w zamiarze bezpośrednim, zabójstwa żony Małgorzaty R. to jest o przestępstwo z art. 148 § 1 k.k. Emil R. przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Prokuratura nie ujawnia motywu zbrodni, wcześniej informowała, że Emil R. nie mógł pogodzić się z rozpadem małżeństwa. Z domu wyprowadził się kilkanaście dni przed tragedią. Oskarżonego zbadali psychiatrzy, w ich ocenie w chwili zbrodni był poczytalny. Grozi mu dożywocie.
Grzegorz Armatowski/PAP/am





