Kolejny rok pod znakiem flamingów w gdańskim zoo. Na świat przyszło dziewięć piskląt

Młody flaming (fot. Gdański Ogród Zoologiczny/Paweł Ciesielski)

W Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym lato trwa w najlepsze. Na świat przyszło wiele młodych zwierząt, a wśród nich są także pisklęta flamingów.

– To kolejny rok pod znakiem flamingów. Zapowiada się, że również w tym sezonie będziemy mieli bardzo liczne potomstwo. To jednak nie jedyne maluchy, które pojawiły się w tym roku. Mamy również młode wielbłądy, elandy oraz azjatyckie jelenie barasinga – przekazała Emilia Salach, dyrektor Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego.

– W tym roku cieszymy się najliczniejszym w historii ogrodu przychówkiem flaminga różowego. Do tej pory wykluło się dziewięć piskląt, a ptaki jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa. Kilka par nadal wysiaduje jaja, więc wszystko wskazuje na to, że będzie ich jeszcze więcej. Wczesną wiosną powiększyliśmy plażę przy oczku wodnym flamingów, dzięki czemu ptaki mają więcej miejsca na budowanie gniazd. Jak widać, bardzo im to odpowiada, bo więcej par przystąpiło do lęgów, a my obserwujemy efekty. Obecnie nasze stado liczy ponad 50 osobników – dodała Monika Dmochowska, kierownik sekcji ptaków w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym.

FLAMINGI ŁĄCZĄ SIĘ W PARY NA CAŁE ŻYCIE

Flamingi to zwierzęta stadne. W razie zagrożenia głośno alarmują resztę stada o niebezpieczeństwie. Łączą się w pary na całe życie. Oba ptaki budują gniazdo z mułu, w którym składane jest z reguły jedno jajo. Pisklęta karmione są specjalną wydzieliną z wola. Młode tworzą tzw. żłobki, a mimo to rodzice rozpoznają i karmią wyłącznie swoje potomstwo.

Gdański Ogród Zoologiczny zaprasza do odwiedzin codziennie, przez cały rok. W sezonie letnim, od lipca do końca sierpnia, organizowane są spacery z przewodnikiem.

oprac. mk/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj