Gdańska radna Sylwia C. usłyszała zarzuty w związku z incydentem w taksówce. 12 września doszło do kłótni między nią a kierowcą z Ukrainy. Radna wypowiedziała wulgarne słowa w jego kierunku, co ujawniono na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Radna usłyszała zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia kierowcy słowami uważanymi powszechnie za obelżywe. Nie przyznała się do zarzutów i odmówiła składania wyjaśnień – poinformował Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
RADNA ZAWIESZONA
Śledztwo jest w toku. Radna została zawieszona w prawach członka klubu Koalicji Obywatelskiej. Wcześniej prokuratura umorzyła sprawę z prywatnego zawiadomienia kobiety – twierdziła, że została zaatakowana przez taksówkarza.
Wcześniej o sprawie pisaliśmy >>>TUTAJ
Grzegorz Armatowski/mp





