Kardiolog: Wysoki cholesterol może być dziedziczny. O chorobie nie wie 200 tys. Polaków

radio 1

W Polsce około 200 tysięcy osób ma genetycznie podwyższony cholesterol. To osoby zagrożone zawałem i udarem w młodym wieku. Najmłodsi pacjenci leczeni z powodu hipercholesterolemii rodzinnej mają 5-6 lat – mówił dr n. med  Krzysztof Chlebus z Kliniki Kardiologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, inicjator powstania w Gdańsku poradni leczącej osoby obciążone genetycznie wysokim cholesterolem.

– Pacjenci często przez lata nie zdają sobie sprawy, że są genetycznie obciążeni. To zwykle młodzi, szczupli i na pozór zdrowi ludzie, którzy są narażeni na zawał lub udar w wieku 30-40 lat, a więc znacznie szybciej, niż inni ludzie z wysokim poziomem cholesterolu- wyjaśniał lekarz w rozmowie z Joanną Matuszewską.

– Ten rodzaj hipercholesterolemii to zupełnie co innego niż, ten na który cierpi 60 procent Polaków, mających problem z powodu złego stylu życia – mówił dr Krzysztof Chlebus. Wyjaśniał, że genetyczna hipercholesterolemia dotyczy całych rodzin, łącznie z małymi dziećmi.

Lekarz tłumaczył, że charakterystyczny objaw to bardzo wysoki cholesterol całkowity, powyżej 300 i cholesterol LDL powyżej 190. – Dodatkowo jeśli w rodzinie takich osób co najmniej jeden bliski krewny miał w młodości zawał lub udar, to także powinien być niepokojący sygnał i okazja do konsultacji z lekarzem – tłumaczył dr Chlebus.

W Gdańsku przy Uniwersyteckim Centrum Klinicznym działa Poradnia Hipercholesterolemii Rodzinnej. To jedyna taka placówka w Polsce, stąd lecza się tu osoby z całego kraju. Znajduje się na terenie dawnego szpitala studenckiego przy Al. Zwycięstwa 30 w Gdańsku.

Rejestracja prowadzona jest wyłącznie przez telefon: 510 636 072.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj