Jak udzielić pierwszej pomocy dziecku? Co oprócz apteczki samochodowej powinniśmy zabrać na wakacyjny wyjazd? Kiedy dziecko z urazem można samemu zawieźć do szpitala, a kiedy trzeba wezwać pogotowie? Na te pytania odpowiadał Bartosz Krasiński, ratownik medyczny ze szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, współzałożyciel Fundacji AiD Ratunek, zajmującej się m.in. edukacją w zakresie pierwszej pomocy. W rozmowie z Joanną Matuszewską radził rodzicom jak postępować, gdy dziecko dozna urazu głowy, zostanie użądlone przez osę lub inne owady, ma złamaną kończynę, albo jest odwodnione z powodu upału.
Tłumaczył, w jakich sytuacjach trzeba wezwać pogotowie ratunkowe, kiedy samemu jechać na oddział ratunkowych, nocną opiekę chorych albo do lekarza POZ. Dodał, że jeśli dziecka nie można przypiąć do fotelika w aucie, bo ma np. złamaną nogę – nie wolno go przewozić samemu. To samo dotyczy dzieci po urazach głowy, albo tych które straciły przytomność.
– Rodzice mają kłopot w wyborem, co robić. Jeśli nie wiemy czy wzywać karetkę, czy jechać samemu do szpitala, albo do której placówki się udać, to najlepiej zadzwonić na numer ratunkowy 112 i poradzić się operatora. To są doświadczone osoby, które ocenią sytuację i pokierują rodzicem, by właściwie postąpił – mówił Bartosz Krasiński.
W woj. pomorskim centrum urazowe dla dzieci znajduje się w szpitalu im. Kopernika w Gdańsku. Jednak rodzice czasem błędnie wybierają placówkę, w której szukają pomocy. Bartosz Krasiński jako przykład podał sytuację, kiedy rodzice z dzieckiem mającym uraz nadgarstka, niepotrzebnie pojechali z Pelplina do szpitala w Kościerzynie. Stamtąd odesłano ich na SOR dla dzieci w szpitalu im. Kopernika w Gdańsku.
– Gdyby zadzwonili na 112, uniknęliby jeżdżenia i szybciej uzyskali pomoc. Zawsze lepiej zasięgnąć informacji, bo nie w każdym szpitalu dziecko zostanie zaopatrzone – tłumaczył.
Fot. Joanna Matuszewska
W audycji mowa była też o przygotowywanym przez Fundację AiD Ratunek internetowym poradniku dla rodziców, który pomoże im zdecydować, gdzie szukać pomocy. – Będzie to formularz na naszej stronie internetowej, poprzez który po wybraniu objawów występujących u dziecka, rodzic zostanie skierowany do najbliższego miejsca, w którym udzielona będzie właściwa do odniesionych obrażeń pomoc- zapowiedział Bartosz Krasiński.