Jeśli nastolatek chce być traktowany przez rodziców jak dorosły, trzeba mu wyjaśnić, że to nie tylko prawa, ale też obowiązki – mówił w Radiu Gdańsk Adam Mańkowski, psycholog, nauczyciel i doradca zawodowo-edukacyjny, koordynator zespołu tutorskiego oraz psychologicznego Thinking Zone. – Trzeba w rozmowie z dzieckiem rozkruszyć ten mit dorosłości, zmienić założenie związane z tym „jestem dorosły”. Powiedzieć „nie, jeszcze nie jesteś dorosły, zapraszam cię do świata dorosłych, ale na dojrzałych i dorosłych warunkach”. Dziecko musi rozumieć, że dorosłość wiążę się nie tylko z przywilejami, ale też z obowiązkami – mówił w rozmowie z Joanną Matuszewską.
Psycholog wyjaśniał, że młodzież w okresie dorastania jest pełna sprzeczności, emocji, ale też uważnie obserwuje rodziców. – Nastolatki nie znoszą, gdy rodzic się za bardzo martwi, je szufladkuje, jest protekcjonalny, nie daje im kontroli i nie darzy zaufaniem. To są konkrety, które warto żeby wybrzmiały w ramach fajnej, ciepłej rozmowy z dzieckiem- tłumaczył Adam Mańkowski.
Fot. Archiwum prywatne
Gość Radia Gdańsk tłumaczył też dlaczego to na rodzica spada fala frustracji, złości i innych emocji nastolatka i jak sobie z tym poradzić.