Prawie połowa nastolatek (10-15 l.) w Polsce chce w dorosłym życiu zarabiać w Internecie. Dziewczęta chcą pracować jako youtuberki, instagramerki, czy tiktokerki, wynika z badania zrealizowanego przez firmę badawczo-analityczną IQS. Chłopcy są bardziej zaangażowani w gry sieciowe i tzw. e-sport. – Rodzice tych nastolatek posługiwali się kanałami komunikacji jednokierunkowej, byli np. odbiorcami telewizji. Ich dzieci nie są tylko widzami, mogą same tworzyć treści i z tego korzystają. Najpopularniejszy youtuber to 9-letni chłopiec, mówił w Radiu Gdańsk dr Sebastian Dama z Wydziału Nauk Humanistycznych i Społecznych Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni.
Fot. unsplash.com
W rozmowie z Joanną Matuszewską tłumaczył, jak w przyszłości będzie wyglądał rozwój gospodarek światowych, jakie zawody będą popularne i dlaczego marzenia dzisiejszych nastolatków mogą zostać całkowicie spełnione.
– Do 2050 roku znacznie rozwinie się rynek usług, znaczna jego część w sieci. Czeka nas rewolucja i całkowita zmiana związana z siecią 5G. Dlatego nie należy dzieci zniechęcać do rozwoju umiejętności związanych z byciem on-line. Zachęcam natomiast rodziców, żeby zadbali o równowagę. Dzieci potrzebują uwagi rodziców i budowania relacji w rodzinie. Jeśli tego nie dostaną, będą szukać w Internecie, a to może być niebezpieczne – mówił dr Sebastian Dama.