– Rodzic, który po rozwodzie nie mieszka z dzieckiem, może mieć z nim utrudniony kontakt, np. problem z zabraniem go na wspólne wakacje. Były małżonek może to utrudniać, zmieniając terminy, nie chcąc wydać paszportu albo dowodu dziecka – mówiła w Radiu Gdańsk mec. Honorata Janik-Skowrońska, specjalizująca się w prawie rodzinnym i opiekuńczym, ekspert w zakresie pieczy naprzemiennej i autorka książki Sztuka Rozstania. W rozmowie z Joanną Matuszewską tłumaczyła, jakie kroki może podjąć rodzic, który czuje się alienowany.
– Jeśli oboje rodzice mają takie same prawo do opieki nad dzieckiem, to działania zmierzające do utrudnienia, lub uniemożliwienia kontaktu z nim są naruszeniem, przekroczeniem władzy rodzicielskiej. To często efekt konfliktu między rozwiedzionymi rodzicami, nie uwzględniający dobra dziecka – tłumaczyła adwokat.