Naukowcy GUMed szukają biomarkerów, dzięki którym pacjent pozna ryzyko choroby wieńcowej wiele lat przed jej ujawnieniem się

fot. Joanna Matuszewska

Dwójka naukowców z Gdańskiego Uniwersytetu medycznego szuka nieinwazyjnej metody badania mikrokrążenia. Dr hab. Barbara Kutryb-Zając z Katedry i Zakładu Biochemii, spec. diagnostyki laboratoryjnej i prof. dr hab. Marcin Hellmann, kardiolog z Zakładu Diagnostyki Chorób Serca, byli gośćmi audycji Radiowo-Naukowo. 

Naukowcy chcą znaleźć biomarkery śródbłonka naczyniowego. Dzięki nim będzie można ocenić ryzyko zawału serca na wiele lat przed jego wystąpieniem. – Śródbłonek to tkanka endokrynna, wyścielająca wszystkie naczynia. Wydziela szereg substancji niezbędnych do funkcjonowania organizmu. To tkanka, która u dorosłego człowieka waży około 2 kg i ma powierzchnię dwóch basenów olimpijskich – mówiła dr hab. Barbara Kutryb-Zając.

Patologie śródbłonka wpływają na rozwój stanów zapalnych, przerzutowanie w nowotworach oraz choroby krążenia. Zaczyna się to w najmniejszych naczyniach organizmu, które odpowiadają za transport tlenu i odpowiadają za odżywienie komórek do narządów, które oplatają. Jeśli to mikrokrążenie jest zaburzone, dochodzi do powolnego rozwoju patologii naczyń.

– Szukamy nieinwazyjnej metody badania biomarkerów śródbłonka, by móc oceniać ryzyko sercowo-naczyniowe na wiele lat przed ujawnieniem się choroby wieńcowej- tłumaczył prof. Marcin Hellmann.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj