29 listopada, 2016



Piłkarski wtorek: „Łaska kibica na pstrym koniu jeździ”. Mecz o półfinał Pucharu Polski z finałem akcji Movember w tle [AUDIO]

Nigdy nie jest tak źle, by nie mogło być gorzej – albo i lepiej. Taką dewizę zdają się wyznawać przed pucharowym meczem z Bytovią Grzegorz Niciński oraz jego podopieczni. Czarne chmury, które od ponad dwóch miesięcy gromadzą się nad gdyńskim klubem, może dziś rozwiać awans do półfinału Pucharu Polski.

Szczyt nie odpuszcza

Nie odpuszczają korki na Pomorskich, a zwłaszcza na Trójmiejskich dróg. W Gdańsku niezwykle ciasno na alei Żołnierzy Wyklętych. Zderzak w zderzak do ronda De La Salle jedziemy już praktycznie od Hynka. W Gdyni nie odpuszcza Wielkopolska, która stoi od wysokości salonu samochodowego w kierunku obwodnicy, napisał do nas Pan Tomek. Ja dodam, że ten zator kończy się na wysokości skrzyżowania z Sopocką. Jeżeli chodzi o samą Sopocką to mam bardzo dobre wieści. Już

Zepsute auto dostawcze na Armii Krajowej w Gdańsku. Janka Wiśniewskiego w Gdyni lepiej omijać

Pan Darek informuje nas o utrudnieniu na Armii Krajowej. Chodzi o trasę w kierunku obwodnicy. Na lewym pasie, zaraz za zakrętem przy wiadukcie na Bystrzyckiej stoi zepsute auto dostawcze. Niestety trójkąt nie stoi na odpowiedniej odległości od auta więc niestety auto jest słabo widoczne. Prosimy o ostrożność w tym miejscu. Nie odpuszcza Jaśkowa Dolina na dojeździe do Grunwaldzkiej. Staniemy już na wysokości strzelnicy i w bardzo dużym towarzystwie jedziemy

Korkuje się Słowackiego do ronda. Gęsto na krajowej 7

Słowackiego od obwodnicy Trójmiasta do ronda De La Salle stoi już w połowie leśnego odcinka. Zderzak w zderzak jedziemy także niestety Spacerową w kierunku obwodnicy, która pomiędzy Osową, a Karwinami spowalnia, ponieważ na poboczy pracują drogowcy, to informacje od Pani Kasi. Pan Kamil dodaje także, że na Spacerowej nie ma już śladu po kolizji czterech aut, a dojazd do obwodnicy od Oliwy zajął mu 15 minut. Dziękujemy za te informacje. Grunwaldzka do Galerii Bałtyckiej

Nie żyje mężczyzna przygnieciony sprzętem na budowie w Gdańsku

Tragedia na placu budowy w Gdańsku. Nie żyje 42-letni Polak, pracownik firmy budowlanej. Mężczyzna został przygnieciony ciężkim sprzętem. Do wypadku doszło na terenie budowy hotelu Hampton by Hilton pomiędzy ul. Długą i Piwną – okolice dawnego kina Neptun.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj