Prezydent Duda podpisał ustawę o kwocie wolnej od podatku. Co się zmieni?

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę podwyższającą kwotę wolną od podatku. Poinformował o tym szef biura prasowego prezydenta, Marek Magierowski. Zgodnie z ustawą, od 1 stycznia 2017 roku kwota wolna od podatku będzie wynosiła dla osób najmniej zarabiających 6600 złotych. Kwota wolna nie zmieni się dla osób zarabiających rocznie od 11 tysięcy do 85 528 złotych i będzie wynosić, tak jak teraz, 3091 złotych. Powyżej górnej granicy kwota wolna będzie stopniowo maleć, aż do zera w przypadku osób zarabiających więcej niż 127 tysięcy złotych rocznie.

ZBYT ZAMOŻNI?

Przed głosowaniem posłanka PO Izabela Leszczyna zarzucała rządzącym, że podnoszą podatki. Zwracała się też bezpośrednio do premier Beaty Szydło. – Co pani powie ludziom, którzy zarabiają 750 złotych na rękę miesięcznie i których w tej ustawie uznaliście za wystarczająco zamożnych, by nie podnieść im kwoty wolnej? – pytała szefową rządu.

Zaproponowane rozwiązanie krytykował poseł ruchu Kukiz’15 Jakub Kulesza. On też mówił o podwyższaniu podatków przez partię rządzącą. Pytał też, kim są 3 miliony ludzi, którzy skorzystają na podwyższeniu kwoty wolnej. Mówił też, że posłowie mają kwotę wolną w wysokości 30 tysięcy.

CO Z OBIETNICAMI?

Paulina Henning-Kloska pytała w imieniu Nowoczesnej, kiedy rząd spełni obietnicę wyborczą i zwiększy kwotę wolną od podatku do 8 tysięcy złotych wszystkim obywatelom. Przypominał, że był to postulat Prawa i Sprawiedliwości zarówno w czasie kampanii prezydenckiej, jak i parlamentarnej.

Zaproponowanych rozwiązań bronił Sylwester Tułajew z PiS-u. Przekonywał, że na podwyższeniu kwoty wolnej do 6600 tysięcy skorzysta 3 i pół miliona osób oraz 2 miliony emerytów. Mówił też, że poprzedni rząd koalicji PO-PSL zamroził w rzeczywistości kwotę wolną od podatku.

IAR/amo
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj