W NBA wyglądałby świetnie, był fenomenem. Wspomnienie Adama Wójcika
Patrzę dziś w media społecznościowe, w których dużo jest filmików o Adamie. Właśnie skończyłem jeden z nich oglądać. Był fenomenem. Dla niego nie było manewrów nie do wykonania. Biegł do szybkiego ataku, ktoś go z tyłu gonił, a on jeszcze spojrzał, złapał piłkę, naskoczył na dwie nogi, zdobył punkty. Talent na miarę NBA – wspomina Adama Wójcika kolega z reprezentacji Adam Hrycaniuk.