Zapas szczęścia wyczerpany. Lechia w bólach pokonuje beniaminka z Mielca
Czy można wygrać mecz, w którym posiada się piłkę przez 40-procent czasu? Pewnie można. Czy można zatem dodatkowo strzelać na bramkę dwa razy rzadziej niż rywal, i wygrać? Być może. A jeśli założyć do tego, że jedna drużyna siedem razy podchodzi do cornera, a Twoja tylko raz, ale to Twoja wygrywa? Lechia we wszystkich statystykach pierwszej połowy poległa, a jednak wraca z Podkarpacia zdobywszy trzy punkty po golu właśnie