Jak na piątek  – ruch jest wręcz symboliczny. Śródmieście Gdańska przejazdu nie wstrzymuje. Na zjazdach z obwodnicy korków w zasadzie nie ma. Sama ekspresówka natomiast niedawno zaczęła lekko spowalniać w stronę Gdyni. Dzieje się to za węzłem w Matarni. Na razie wygląda niewinnie. Gdańskie Kokoszki, Chwaszczyno, Rumia ze wzmożonym ale nie ogromnym ruchem.

Wzmaga się ale nie niebezpiecznie ruch w rejonie węzła Gdynia Wielki Kack Obwodnicy Trójmiasta. Z korkami muszą się natomiast liczyć kierowcy na skrzyżowaniu ulic Kwiatkowskiego i Dąbka w Gdyni. Zatory i od strony portu i od Pogórza. Symetrycznie, ze wszystkich stron zapełniają się już ronda w Chwaszczynie i Żukowie. Przez gdańskie Kokoszki niezmiennie jedziemy powoli. Na pruszczańskim odcinku ekspresowej szóstki prawie kilometrowej długości kolejka przed zjazdem na Pruszcz

Utrzymuje się korek na końcu Obwodnicy Trójmiasta w Gdyni. Kolejka to niewielka, bo mierzy pół kilometra ale trzeba się z nią liczyć. Na autostradzie od południa tego wzmożonego ruchu nie widać. Wczoraj korki pojawiały się na przeciwnej jezdni. Podróż z Rumi do Gdyni i Kwiatkowskiego w Gdyni spokojna. Trasa Miszewo – Leźno bez większych spiętrzeń. Mam na myśli ruch wahadłowy przy zjeździe na Lniska i Czaple.