Korek w Gdyni na Morskiej – od dworca do Estakady jedzie się 18 minut. 5 minut zyskamy kręcąc na Warszawską i Kołłątaja. Na Hutniczej zakorkował się odcinek od Puckiej do Estakady – przejedziemy go w 13 minut. 40 minut jazdy Karwinami – tyle trzeba, by przejechać od Sopockiej do Dąbrowy. Chyba, że zjedziemy na Buraczaną, Korzenną, Staffa i ponownie wjedziemy na główną drogę ulicą Brzechwy.

Czas przejechania czterokilometrowego korka na DK7 od Leźna do obwodnicy wynosi 26 minut. W przeciwnym kierunku jest to kwadrans.

Wciąż 10 minut tracimy na Obwodnicy Południowej Gdańska od węzła Gdańsk port w trzykilometrowym korku w stronę obwodnicy Trójmiasta. Łostowicka zatkana na całej długości do Armii Krajowej, na Armii Krajowej jedziemy w kilometrowych korkach z obu stron do skrzyżowania z Łostowicką.  Nie rozpędzimy się na Podwalu Przedmiejskim, od Siennickiej przez całą Wyspę Spichrzów do Okopowej na pierwszych biegach. W Gdyni tłoczno robi się w Karwinach. Ulica Chwaszczyńska przytkana na 300

Na DK7 jedziemy w czterokilometrowym korku do Obwodnicy, przejazd zajmie 16 minut. W przeciwną stronę od obwodnicy do Leźna jedzie się o kilka minut mniej.