Gdańsk chce kupić mobilną stację do pomiaru czystości powietrza. Takiego sprzętu w mieście nie ma. Nowy wypełni lukę w miejscach poza zasięgiem stacji stacjonarnych – tych jest pięć.

– O jakości powietrza w Polsce rozmawia się w ostatnim czasie bardzo dużo. Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, dlatego podjęliśmy decyzję o zakupie takiej mobilnej stacji do monitoringu atmosfery – wyjaśnia Maciej Lorek, dyrektor Wydziału Środowiska w gdańskim magistracie.

MIESZKAŃCY POMOGĄ WYBRAĆ DZIELNICE

Stacja będzie pojawiać się w dzielnicach, w których mieszkańcy zgłoszą podejrzenie przekroczenia dopuszczalnych norm emisyjnych. – Żeby takie badanie było miarodajne, stacja musi pracować w jednym miejscu co najmniej trzy miesiące – zaznacza Krystyna Szymańska, dyrektor fundacji Agencja Regionalnego Monitoringu Atmosfery Aglomeracji Gdańskiej.

LABORATORIUM NA KÓŁKACH

To właśnie fundacja miałaby nadzorować pracę stacji. Mobilne urządzenie z wyglądu przypomina przyczepę samochodową – to takie laboratorium na kółkach. Nie zajmuje dużo miejsca, ale musi być ogrodzone i podłączone do agregatu. Koszt mobilnej stacji to 250 tysięcy złotych, sprzęt ma pojawić się w Gdańsku w tym roku. Pierwszą dzielnicą, gdzie stanie stacja, mają być Kokoszki.

Stan czystości powietrza na Pomorzu można sprawdzić już teraz. Wystarczy skorzystać z naszej specjalnej podstrony internetowej, która wskazuje, które regiony są najmniej zanieczyszczone. Kliknij >>> TUTAJ

Aleksandra Nietopiel/mili