Posłanka Nowoczesnej z Pomorza Ewa Lieder w wyborach samorządowych w 2018 r. będzie kandydatką na prezydenta Gdańska, a ekonomista i przedsiębiorca Bartłomiej Austen – na prezydenta Gdyni – poinformowano podczas briefingu Nowoczesnej w sobotę w Gdyni.
Lider partii Ryszard Petru poinformował, że ugrupowanie wystawi swych kandydatów na prezydenta w Gdyni i w Gdańsku. Dodał, że „partia będzie wystawiać kandydatów w całym kraju”. – Są miejscowości, w których będziemy szukać porozumień ponadpartyjnych, np. z ruchami miejskimi lub lokalnymi – wyjaśnił.
„ZADANIE TRUDNE, ALE NIE NIEMOŻLIWE”
Posłanka Ewa Lieder powiedziała, że Nowoczesna przygotowuje się do wyborów bardzo intensywnie. – Będziemy mieć dla każdego miasta w Trójmieście program – zapowiedziała. Przyznała, że działacze „zastanawiają się czy nie będzie kontynuowana w całym kraju akcja dotycząca lokalnych problemów”. – Co można poprawić, co można zmienić w miastach, żeby nam wszystkim żyło się lepiej, wygodniej – tłumaczyła. Zaznaczyła, że „w naszym programie będziemy pilnowali żeby mieszkańcy byli szczęśliwymi mieszkańcami miast”.
Lieder przyznała, że „nie będzie łatwo pokonać dotychczasowych prezydentów Gdańska i Gdyni”. – To nie jest łatwe zadanie ale to nie znaczy, że jest to zadanie niemożliwe – dodała. Oceniła, że „już jest czas, żeby w wielu miastach zmienić prezydentów”. – Oni są już za długo, może już za bardzo się przyzwyczaili, w całej Polsce wiele miast potrzebuje zmiany, może młodszych ludzi, z nowymi pomysłami, z nową energią – przekonywała.
Kandydat na prezydenta Gdyni Bartłomiej Austen powiedział, że jego kampania „wystartuje ostro” po wakacjach. Zwrócił uwagę, że obecny prezydent Gdyni Wojciech Szczurek „współrządzi Gdynią tak naprawdę od 1991 roku, najpierw jako przewodniczący Rady Miasta, a od 1998 roku jako prezydent”. – Będziemy starali się przekonać mieszkańców, że już czas na zmianę – dodał.
POZYTYWNA KAMPANIA
Ryszard Petru zapowiedział, że Nowoczesna będzie prowadzić „kampanie pozytywne, a nie negatywne”. – Tu nie chodzi o krytykę ale o pokazanie zupełnie nowej wizji – wyjaśnił. – Bo to, że miasto dobrze się rozwija to nie znaczy, że nie może się rozwijać jeszcze lepiej a doświadczenia światowe pokazują, że jak ktoś bardzo długo rządzi, to zaczyna się przyzwyczajać i przestaje trochę słuchać mieszkańców – argumentował Petru.
Lider Nowoczesnej poinformował, że w całym kraju Nowoczesna ma ok. 6 tysięcy członków, na Pomorzu – ponad 300, z tego 80 osób w Gdyni. Przebywający w sobotę w Trójmieście Petru uczestniczył m.in. w otwarciu biura poselskiego Ewy Lieder w Gdyni, spotkał się z działaczami partii i z mieszkańcami oraz wziął udział w spływie kajakowym po Motławie w Gdańsku.
(PAP) bls/ wkt/mmt/on