Skoki z mola w Brzeźnie, czy w Sopocie to bardzo często łamany zakaz w czasie wakacji na gdańskich plażach. – To domena młodych, często nastoletnich mężczyzn, którzy z mola skaczą do wody – mówił ratownik Łukasz Iwański, kierownik Kąpielisk Morskich Gdańskiego Ośrodka Sportu. W audycji „Mamo Tato Ratuj” apelował o rozsądek, bo w takich miejscach bardzo łatwo o wypadek.
– Dno morskie jest w wyniku ruchu fal każdego dnia inne. Jednego dnia w danym miejscu może być głęboko a już kolejnego bardzo płytko- przestrzegał ratownik w rozmowie z Joanną Matuszewską.
Apelował by uczulać młodzież do korzystania jedynie z plaż strzeżonych, na których codziennie dyżurują ratownicy. – Do końca sierpnia codziennie od 9:30 do 17:30 plaże są strzeżone. Można się bezpiecznie kąpać, poza momentami kiedy wywieszona jest czerwona flaga. Wtedy do wody nie wolno wchodzić, nawet po kolana.
Łukasz Iwański mówił też, że zabronione jest też pływanie na materacach. – Wystarczy podmuch wiatru, by wywiało nas zbyt daleko od brzegu, byśmy mieli siłę samodzielnie wrócić- mówił ratownik. W audycji opowiadał też o innych ryzykownych zachowaniach, które są niedopuszczalne na kąpieliskach.