Żyje motolotniarz, który wczoraj uderzył w dom w Dębinie koło Słupska. 42-letni mężczyzna ma złamania rąk i nóg oraz uraz kręgosłupa, ale jego życiu nie grozi niebezpieczeństwo.
– Odniósł liczne obrażenia, ale nie ma zagrożenia życia – poinformowała rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Słupsku Elżbieta Gryko.
Do wypadku doszło wczoraj po godzinie 20. Motolotniarz krążył nad miejscowością Dębina. W pewnej chwili zniżył lot i uderzył w dom na ulicy Świerkowej. Z miejsca zdarzenia mieszkańca Słupska zabrała karetka pogotowia. – 42-latek był trzeźwy, wyjaśniamy okoliczności zdarzenia – poinformował komisarz Sebastian Cistowski z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Dom, w który uderzył motolotniarz:
Fot. Słuchacz RG
Przemysław Woś/mar