Osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie często mogą liczyć na ulgi związane z wejściem do różnych miejsc kulturalnych i sportowych. Regulaminy tych instytucji nie przewidują jednak sytuacji, gdy jedna osoba nie wystarcza, aby zapewnić odpowiednią opiekę niepełnosprawnemu. Czy dodatkowy opiekun również powinien być traktowany ulgowo, czy musi płacić jak normalny klient? Co powinni zrobić właściciele placówek, żeby wybrnąć z tego typu sytuacji?

Historia biletu kupionego przez matkę niepełnosprawnego, 4-letniego chłopca wywołała sporą dyskusję wśród mieszkańców Trójmiasta. Kobieta chcąc pomóc mężowi w szatni podczas mycia, suszenia i ubierania dziecka musiała zapłacić 23 zł.

REGULAMIN NIE JEST ELASTYCZNY…

Regulamin Aquaparku nie uwzględnia bowiem ulgi dla drugiej osoby opiekującej się niepełnosprawnym. Zasady obiektu przewidują, że klienci z niepełnosprawnością oraz ich opiekun mogą wejść na teren pływalni w cenie jednego biletu ulgowego, a każda następna osoba musi kupić dodatkową wejściówkę. Tak też się stało, ponieważ zarówno chłopiec jak i jego ojciec weszli na teren Aquaparku za 18 zł. Natomiast mamie chłopca obsługa pływalni zobowiązała się zwrócić pieniądze za bilet, pod warunkiem, iż ta wyjdzie z szatni przed upływem 10 minut. Niestety limit czasowy został przekroczony i kobieta musiała zapłacić za normalny bilet. Pracownicy Aquaparku tłumaczyli, że system sprzedażowo-rezerwacyjny jest tak zaprojektowany, żeby po przekroczeniu 10 min automatycznie obliczać opłatę, a wszystkie działania były zgodne z Regulaminem obiektu.

JAK TO WYGLĄDA U INNYCH?

Regulaminy poszczególnych obiektów i ośrodków nie przewidują opieki nad osobą niepełnosprawną przez więcej niż jedną osobę. Jednakże placówki sportowe i kulturalne wprowadziły specjalne ulgi zarówno dla niepełnosprawnych jak i ich opiekunów.

CO PROPONUJE „SPORTOWE” TRÓJMIASTO?

Przykładowo Lechia Gdańsk daje możliwość otrzymania 2 bezpłatnych wejściówek na mecz dla osoby niepełnosprawnej oraz jednego opiekuna. Bilety można otrzymać po złożeniu wniosku do siedziby klubu z prośbą o umożliwienie uczestnictwa na meczach domowych odbywających się na stadionie Energa Gdańsk. Do podania należy dodać kserokopię orzeczenia o stopniu niepełnosprawności. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc dla osób niepełnosprawnych, poruszających się na wózkach inwalidzkich, dodatkowi opiekunowie muszą zakupić bilety w normalnej cenie na dowolną trybunę.

Rywal zza miedzy inaczej rozwiązał tą kwestię. „Arka bez barier” to specjalna akcja, którą prowadzi dla swoich kibiców klub z Gdyni. Wszystkim osobom niepełnosprawnym, przygotowano specjalne sektory. Bilety i karnety można kupić w cenie ulgowej (50% ceny normalnej). Warunkiem jest okazanie dokumentu świadczącego o niepełnosprawności.

Nieco odmienna sytuacja panuje na Ergo Arenie. Zarówno na spotkania Trefla Sopot, jak i Trefla Gdańsk osoby niepełnosprawne wraz z jednym opiekunem wchodzą na specjalnie przygotowaną trybunę za bilety po 2 zł każdy. Wyjątkiem są mecze kategorii TOP, gdzie cena za jedną wejściówkę wynosi 5 zł.

Podobnie jak sopocki Aquapark działa gdańska pływalnia na Osowie. Osoby niepełnosprawne mogą kupić bilety w cenie 12 zł, a ich opiekunowie mają darmowe wejście. Jednakże w regulaminie basenu nie ma mowy o więcej niż jednym opiekunie.

CO NA TO KULTURA?

Podobne ulgi oferują ośrodki kulturalne. Kina w swoich placówkach mają specjalnie przystosowane miejsca dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, a w kinach Helios niepełnosprawni mają zagwarantowane darmowe wejściówki na seanse. Osobom niepełnosprawnym, poruszającym się samodzielnie przysługuje bilet ulgowy, natomiast ich opiekuni muszą zakupić bilet normalny. Z kolei gdańskie Multikino zapewnia opiekunom osób niepełnosprawnych, niebędących w stanie samodzielnie poruszać się po terenie kina możliwość przebywania w sali kinowej w ramach biletu nabytego przez osobę niepełnosprawną. Jako potwierdzenie, opiekun dostaje specjalnie wydane zaproszenie.

Gdyński Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza oferuje ulgi zarówno osobom niepełnosprawnym jak i ich opiekunom. W przypadku sytuacji, gdy osoba niepełnosprawna porusza się na wózku inwalidzkim, przysługuje jej nieodpłatne wejście na sztukę, o ile jedno z dwóch odpowiednio przygotowanych miejsc jest akurat dostępne. Teatr przygotował również specjalne udogodnienie na okres otwarcia Sceny Letniej (od czerwca do sierpnia). Podczas zakupu biletów w kasach, klient musi poinformować pracownika teatru o kupnie jednego z nich osobie niepełnosprawnej. Wówczas istnieje możliwość ułatwienia transportu osoby na wózku inwalidzkim i podjechania samochodem w pobliże sceny.

Gdyńskie Oceanarium oraz Centrum Nauki Eksperyment w Gdyni przyznają ulgi osobom niepełnosprawnym bez względu na wiek, zaś jednego z ich opiekunów wpuszczają za darmo. Warunkiem spełniającym prawo do nieodpłatnego wstępu jest znaczna niepełnosprawność podopiecznego.

A CO PRAKTYKUJE GDAŃSKI ZTM?

Regulamin Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku chyba jako jedyny przewiduje szerszy zakres ulg dla osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. Jednakże wszystkie wnioski o zwolnienia z opłat lub niższe koszty za przejazdy muszą być udokumentowane odpowiednią legitymacją wydaną przez Zespół ds. Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności wraz z okazaniem dokumentu ze zdjęciem. Bezpłatne przejazdy przysługują niepełnosprawnym dzieciom i młodzieży do lat 16, dzieciom i młodzieży niepełnosprawnej objętej kształceniem specjalnym, inwalidom o znacznym stopniu niepełnosprawności oraz o całkowitej niezdolności do samodzielnej egzystencji. Dotyczy to również towarzyszącym im opiekunom. Tym, którzy ponoszą odpowiedzialność za osoby objęte kształceniem specjalnym darmowe przejazdy przysługują tylko na trasie między miejscem zamieszkania, a placówką oświatową. Opiekunowie powinni posiadać zaświadczenie od placówki oświatowej z jej adresem i miejscem zamieszkania dziecka. Z biletami ulgowymi może przemieszczać się młodzież dotknięta inwalidztwem oraz młodzież niepełnosprawna w wieku od 16 do 30 lat.

Reasumując, sytuacja, która wydarzyła się w sopockim Aquaparku jest zdarzeniem rzadko spotykanym. Obydwie strony miały swoje racje. Matce chłopca zależało przede wszystkim na zdrowiu i bezpieczeństwie dziecka. Kierowała się chęcią okazania pomocy synowi, nie chciała korzystać z atrakcji pływalni. Z drugiej strony trudno nie rozgrzeszyć pracowników Aquaparku, których obowiązują pewne przepisy i regulamin obiektu. Wydaje się, iż mimo wszystko wykazali się odrobiną dobrej woli i dali możliwość zwrócenia pieniędzy za bilet przy zachowaniu konkretnych ram czasowych. Niektórzy mogliby zarzucić obsłudze parku wodnego brak empatii i zrozumienia dla sytuacji. Z drugiej strony medalu park wodny w Sopocie musi jakoś zarabiać. W tym momencie nasuwa się pytanie, czy jednak wina nie leży po stronie ustanowionych przepisów i sztywno obowiązującego regulaminu? Czy wszystkie osoby, które tylko wchodzą do obiektów w celu zapewnienia właściwej opieki osobie niepełnosprawnej, a nie korzystają z usług obiektu, nie powinny mieć wolnego wstępu?

{module SondyArt}

mkul