Kolbudy, Pruszcz Gdański i Gdańsk – te gminy wybudowały ten wyjątkowy obiekt. W poniedziałek odbyło się tam uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego.
Do szkoły będą uczęszczać uczniowie z Gdańska oraz gmin Kolbudy i Pruszcz Gdański. Miejsca w placówce podzielono według wkładu finansowego w inwestycję poszczególnych samorządów (35,19 proc. – Kolbudy; 27,49 proc. – gmina wiejska Pruszcz Gdański; 37,32 proc. – Gdańsk). Prace rozpoczęły się w kwietniu 2017 roku, w sierpniu udało się zakończyć roboty związane z częścią dydaktyczną.
NOWOCZESNY ASORTYMENT
– Szkoła jest bardzo dobrze wyposażona. Mamy cztery pracownie komputerowe, dwie językowe, oprócz tego gabinety przedmiotowe dla chemii i fizyki, wyposażone w najwyższym standardzie. Zależało nam też na tym, aby było to miejsce, w którym dzieci będą mogły się zrelaksować. W efekcie mamy ciekawie wyposażoną świetlicę z wieloma interaktywnymi zabawkami, klockami czy robotami – mówi dyrektorka Szkoły Metropolitalnej Barbara Wasiołka.
OPÓŹNIENIE W PRACACH
Wciąż jednak nie udało się zakończyć prac przy budowie stołówki i sali gimnastycznej. Jak zapowiadał wójt gminy Kolbudy, Leszek Grombala, stołówka powinna być gotowa w październiku, a sala gimnastyczna wiosną. Opóźnienie – według urzędników – związane jest z reformą oświaty i likwidacją gimnazjów, co wymusiło – już w trakcie prac – zmiany w szkole. Konieczna okazała się likwidacja planowanego w tym miejscu przedszkola, by nie zabrakło miejsca dla uczniów siódmych i ósmych klas.
Teren wokół również nie jest jeszcze uporządkowany Fot. Radio Gdańsk/Sylwester Pięta
KONIEC LEKCJI OD RANA DO POPOŁUDNIA?
Dla wielu uczniów zmiana szkoły będzie wiązała się nie tylko z nauką w nowym miejscu. To też szansa na to, by lekcje nie kończyły się późnym popołudniem.
– Nasze dziecko uczęszczało do Borkowa. Szkoła jest tam ładna i nowoczesna, ale niestety chodziło tam tak dużo dzieci, że lekcje odbywały się na dwie zmiany. Mieliśmy zmianę poranną i popołudniową. Tutaj podobno uda się tego uniknąć – mówił reporterowi Radia Gdańsk jeden z rodziców.
– Rzeczywiście staramy się ułożyć plan tak, aby nie było sytuacji w których uczniowie, szczególnie starszych klas, mają lekcje od rana do późnego popołudnia. Myślę, że uda nam się zorganizować to w sposób jak najlepszy dla uczniów – mówi Barbara Wasiołka.
Posłuchaj materiału Sylwestra Pięty:
Sylwester Pieta/mm