Ponad 1120 osób wzięło udział w Wielkim Nordowym Morsowaniu we Władysławowie. Miłośnicy kąpieli w lodowatej wodzie przyjechali nad Bałtyk z całej Polski.
– 6 lat temu zaczęło się od stu dwudziestu osób, a dzisiaj przyjeżdżają morsy z ponad stu dwudziestu miast – mówi Mariusz Dominik, wiceprezes klubu Nordowe Morsy z Władysławowa.
„SAMO ZDROWIE”
– Są morsy z Torunia, Grudziądza, Warszawy, Lublina, Sosnowca, wszystkie kluby z powiatów puckiego i wejherowskiego, a także większość z województwa pomorskiego – tłumaczy Mariusz Dominik. – Przez internet zarejestrowało się ponad 760 osób, ale gdy liczyliśmy osoby wchodzące na plaże, było ich ponad 1120. Wszyscy przyjechali tutaj po to, aby się dobrze bawić i dbać o siebie, bo morsowanie to samo zdrowie.
URLOP LATEM I ZIMĄ
Wśród morsów – debiutantów była Miłka Raulin – najmłodsza Polka, która zdobyła Koronę Ziemi. – To wspaniałe uczucie, choć na początku jest zimno, ale po chwili zaczynamy się rozgrzewać. Zdecydowanie nie był to ostatni raz – na pewno wrócę tutaj za rok, a może uda się wcześniej – mówi himalaistka.
– To nasz nowy produkt turystyczny – chcemy, aby we Władysławowie można było spędzać urlop nie tylko latem, ale również zimą – mówi burmistrz Roman Kużel – również mors.
Była to 6. edycja wydarzenia.
Piotr Lessnau/pOr