Co zwiastują najnowsze sondaże przedwyborcze? Politycy komentują

Najnowsze sondaże przedwyborcze były tematem Śniadania Polityków. Komentowali je Janusz Śniadek (PiS), Sławomir Rybicki (KO), Beata Maciejewska (Lewica) oraz Karol Rabenda (Porozumienie). Tematem dyskusji, prowadzonej przez Artura Kiełbasińskiego, był też język kampanii.

– Okazuje się, że prezydent Andrzej Duda ma z kim przegrać – mówił Sławomir Rybicki. – Rafał Trzaskowski, mówiąc kolokwialnie, przewrócił stolik z podziałem miejsc. Mamy nową sytuację, świeżość i dynamika kampanii Rafała Trzaskowskiego sprawia, że druga tura jest więcej niż prawdopodobna. A w drugiej turze, według mnie, z każdym dniem maleją szanse na oczywiste, wydawałoby się niedawno, zwycięstwo Andrzeja Dudy. Pozostali kandydaci stracili świeżość. Myślę, że w stawce do końca pozostaną Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski.

– Stolik został wywrócony wcześniej. Zrobił to Senat, kiedy uniemożliwił przeprowadzenie wyborów w konstytucyjnym terminie – odpowiadał Janusz Śniadek. – Teraz jest pytanie, kiedy Platforma przestanie bawić się Polską. Jeśli znów zostanie wykorzystane 30 dni przysługujące Senatowi, to znaczy, że dopiero w okolicach 12 czerwca będzie ustawa umożliwiająca przeprowadzenie wyborów. Zważywszy na to, że będą dwie tury, zmieszczenie się w terminie do 6 sierpnia, kiedy wygasa kadencja Andrzeja Dudy, okaże się prawie niemożliwe.

– Nie mieliśmy dotychczas możliwości prowadzenia kampanii tam, gdzie Robert Biedroń robi to najchętniej, czyli wśród ludzi – tłumaczyła Beata Maciejewska. – Ostatnie dwa miesiące ograniczyły Robertowi Biedroniowi możliwości bycia sobą. Zrobiliśmy restart kampanii i z nową energią ruszyliśmy teraz, żeby rozpocząć przygotowania do objazdu, kontaktu, do bycia pośród ludzi.

– Kampania zawsze zmienia sondaże, nie ma co się do nich przywiązywać. Żeby zrozumieć aktualne trendy, trzeba cofnąć się o kilka miesięcy, do katastrofalnej kampanii pani Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – mówił Karol Rabenda. – Inni kandydaci niejako „pożywili” się tym elektoratem, mieli wzrosty. Rafał Trzaskowski odzyskuje elektorat po poprzedniej kampanii. Raczej jest to trend, który wynika z wcześniejszych problemów. Największą trudność będzie miał chyba Robert Biedroń, bo Rafał Trzaskowski w sposób naturalny wchodzi w elektorat Lewicy.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj