Pomorscy posłowie komentują bieżące wydarzenia. Dyskusja o rodzinie, wyborach i fuzji spółek Skarbu Państwa

„Karta Rodziny”, fuzja Orlenu z Lotosem, ewentualna druga tura wyborów prezydenckich i koronawirus. Te tematy poruszyliśmy w „Śniadaniu Polityków w Radiu Gdańsk”. Naszymi gośćmi byli Kacper Płażyński (PiS) i Jerzy Borowczak (KO) oraz Artur Dziambor (Konfederacja) i Andrzej Kobylarz (Solidarna Polska). Rozmawiał Jarosław Popek.

W pierwszej części audycji rozmawialiśmy między innymi o „Karcie Rodziny”.

– Wszystkim nam powinno zależeć na silnej, zdrowej polskiej rodzinie, takiej, która ma pewność, że kraj o nią dba i będzie ją wspierać. To też wysłanie sygnału przez prezydenta Andrzeja Dudę, że nie godzi się on na społeczne eksperymenty – powiedział Kacper Płażyński.

– Oczywiście jesteśmy za tym, by wspierać rodziny i uważamy, że jeśli państwo ma pieniądze, to jak najbardziej powinno pomagać ludziom. Ale prezydent Duda nie zamieścił tego projektu na swojej stronie, nie ma go w Sejmie ani w Senacie – podkreślał Jerzy Borowczak.

 

Drugą część rozpoczęliśmy od poruszenia tematu fuzji Lotosu z Orlenem.

– To zła informacja dla Pomorza. Pomorska firma będzie podlegała pod firmę spoza Pomorza. To bardzo niebezpieczne. Lotos powinien zostać niezależny, przynajmniej od Orlenu – podkreślał Artur Dziambor.

– Żeby myśleć o ekspansji na rynki zagraniczne, musi powstać właśnie silna jednostka. Taką pozwoli stworzyć połączenie Lotosu z Orlenem. Moim zdaniem nie ma zagrożenia, jeżeli chodzi o miejsca pracy, podatki. Tu, na Pomorzu, będzie się działo wszystko, co dzieje się w tej chwili – zaprzeczał Andrzej Kobylarz.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj