W imieniu byłych więźniów oraz własnym proszę o powstrzymanie się od takich aktów profanacji – oświadczył dyrektor Muzeum Stutthof Piotr Tarnowski, odnosząc się do pomalowania farbą napisów na krzyżu na Cmentarzu Ofiar Hitleryzmu w Gdańsku-Zaspie.
Na krzyżu znajdującym się na Cmentarzu Ofiar Hitleryzmu w Gdańsku-Zaspie pomalowano białą farbą napisy „Piekło kobiet”, „Zabij księdza” oraz „J…ć PiS”.
– Ze smutkiem przyjąłem wiadomość o wczorajszym sprofanowaniu Cmentarza Ofiar Hitleryzmu na gdańskiej Zaspie. Jest to dla mnie niezrozumiały akt niszczenia śladów pamięci o tych, którzy walczyli i ginęli za wolność Polski. Jeśli więc w imię tej samej wolności – poglądów, wypowiedzi i zgromadzeń – profanuje się krzyże, tablice i pomniki, to znaczy że to jest źle pojęta wolność. To jest zwykły chuliganizm i wandalizm, który do niczego dobrego nie prowadzi, niczemu nie służy – napisał Tarnowski.
MIEJSCA PAMIĘCI OFIAR, O KTÓRE NALEŻY DBAĆ
Dyrektor Muzeum Stutthof zwrócił uwagę, że w Polsce jest wiele takich miejsc jak cmentarz na gdańskiej Zaspie.
– Na samych Żuławach i Kaszubach jest wiele zbiorowych mogił, w których złożono doczesne szczątki Ofiar Marszu Śmierci – więźniów, ewakuowanych w 1945 roku z KL Stutthof. Mikoszewo, Strzepcz, Pomieczyno, Krępa Kaszubska, Dąbrówka, Łęczyce i wiele, wiele innych, to miejsca wiecznego spoczynku obywateli tego samego narodu i kraju, w którym dziś żyjemy. Tak jak dla ich rodzin i społeczności lokalnych są to miejsca ważne, zwłaszcza w Dzień Wszystkich Świętych, tak i my wszyscy powinniśmy o nie dbać. I pamiętać, że do nich prowadzą ścieżki podziałów, uprzedzeń, braku wzajemnego szacunku i zrozumienia – głosi apel.
ŚLADY CIERPIENIA, KTÓRE POWINNY NAS JEDNOCZYĆ
Tarnowski podkreślił, że „ocaleni z tych tragicznych wydarzeń nieuchronnie odchodzą”. – W chwili, gdy odejdzie ostatni Świadek – nastąpi Wielka Cisza. I tylko te ślady pamięci nam pozostaną. Ślady ogromnego cierpienia jakie wpisane jest w naszą historię – dodał.
– One powinny nas jednać i motywować do budowania lepszego jutra dla kolejnych pokoleń. Dlatego w imieniu byłych więźniów KL Stutthof oraz własnym proszę o powstrzymanie się od takich aktów profanacji jak te, które miały miejsce ostatnio. Pamięć – tak jak Wolność – jest naszym wspólnym zobowiązaniem – zaapelował Tarnowski.
Treść apelu dyrektora Muzeum Stutthof przekazała rzeczniczka prasowa Muzeum Stutthof w Sztutowie Katarzyna Krawczyk.
PAP/am