Wizja szybkiego powrotu Mevo na ulice znów się oddala. Przetarg ponownie przesunięty

Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot przesunie termin składania ofert w przetargu na nowe Mevo. Wszystko to przez odwołanie Nextbike Polska S.A. do Krajowej Izby Odwoławczej. Rozprawa przed KIO odbędzie się w poniedziałek. To już kolejne przesunięcia terminu spowodowane odwołaniami Nextbike Polska S.A.

W kwietniu 2020 r. zostały rozpoczęte rozmowy, dotyczące nowego Mevo, do których zgłosiły się trzy firmy. Finalnie do dalszego udziału zostały dopuszczone dwie z nich: BikeU i Freebike oraz firma Marfina – Movienta, z podwykonawcą Geovelo. Decyzją komisji przetargowej, spółka Nextbike Polska S.A. została wykluczona. OMGGS uznał ją za „nierzetelnego wykonawcę”, w związku z wcześniejszą umową na Mevo.

PIERWSZE UNIEWAŻNIENIE DECYZJI ZA SPRAWĄ ODWOŁANIA

Spółka Nextbike Polska nie zgodziła się z tą decyzją i odwołała do KIO, która zdecydowała o unieważnieniu wykluczenia. Sąd uznał, że Nextbike Polska nie można winić za działania NB Tricity, czyli formalnej strony umowy. Decyzją KIO Nextbike Polska S.A. została włączona do rozmów na takich samych zasadach, jak pozostali uczestnicy.

– Byliśmy gotowi na zaproszenie wykonawców do składania ofert we wrześniu ubiegłego roku i rozstrzygnięcie przetargu. Ze spółką Nextbike Polska została przeprowadzona nowa runda rozmów. Decyzja KIO spowodowała wydłużenie procedury o kilkanaście tygodni – wskazał Michał Glaser, prezes Zarządu OMGGS.

KOLEJNE ODWOŁANIE NEXTBIKE POLSKA S.A. DO KIO

Pod koniec stycznia zakończyły się rozmowy z trzema podmiotami, w związku z czym OMGGS przesłał do zainteresowanych firm zaproszenie do złożenia ostatecznych ofert w terminie do 2 marca. Jednak Nextbike Polska ponownie odwołał się do KIO, domagając się zmiany niektórych zapisów przetargowych, w tym m.in. wyłączenia możliwości oceny rowerów przez zamawiającego czy konieczności przedstawienia sposobu zarządzania systemem wraz ze szczegółową analizą kosztów i harmonogramem. Rozprawa przed KIO odbędzie się w poniedziałek 1 marca, a OMGGS został zmuszony do przesunięcia terminu składania ofert. Obecnie wykonawcy mają na to czas do 16 marca.

NIEZWRÓCONE ŚRODKI Z ABONAMENTÓW I DWA POSTĘPOWANIA SĄDOWE 

Po rozwiązaniu umowy, na kontach użytkowników pozostały niezwrócone środki z abonamentów. Zarówno przedstawiciele NB Tricity, jak i Nextbike Polska zapewniali, że niewykorzystane środki zostaną zwrócone. W wielu przypadkach tak się jednak nie stało. OMGGS kilkakrotnie wzywał operatora do zwrotu.

– Przygotowywaliśmy się do wytoczenia pozwu zbiorowego w imieniu mieszkańców, ale w marcu ubiegłego roku sąd odmówił ogłoszenia upadłości NB Tricity, potwierdzając, że spółka nie posiada żadnych środków. Wobec tego wszczęliśmy dwa postępowania sądowe – nie tylko wobec NB Tricity, ale również jej spółki-matki – Nextbike Polska. Z jednej strony prokuratura pracuje nad naszym zgłoszeniem o możliwości popełnienia przestępstwa, z drugiej toczy się postępowanie cywilne – dodaje Michał Glaser.

Spółka NB Tricity ma zobowiązania również wobec OMGGS. Po wypowiedzeniu umowy, łączna wysokość kar wynosiła 8 054 581,20 zł. Jak dotąd tylko połowa tej kwoty trafiła na konto OMGGS.

mat. pras./mw

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj