Są nowe wieści po roboczym spotkaniu gdańskich urzędników z przedstawicielami PKN Orlen i wizytacji na Szańcu Zachodnim w Gdańsku. Podtrzymana została chęć współpracy w sprawie oczyszczenie terenu i utworzenia parku.

– Przedstawiciele Orlenu są przychylnie nastawieni do tego projektu i wstępnie zadeklarowali chęć współpracy, a negocjacje się toczą – mówi Izabela Kozicka Prus z Urzędu Miejskiego w Gdańsku. – Jest już gotowy plan rekultywacji tego rejonu. Plan uzyskał zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska – dodaje.

Planowana remediacja będzie polegała na wykonaniu otworów w celu przeprowadzenia wentylacji wód i gruntu oraz usunięcia w kilkunastu punktach najbardziej zanieczyszczonej gleby oraz nawiezienia na cały teren szańca nowej ziemi. Terminy nie są na razie znane, ustalane są szczegóły.

STARANIA TRWAJĄ

O powstanie parku na terenie Szańca Zachodniego od lat walczą mieszkańcy i radni. – Czekamy na to, co się tam wydarzy i cieszymy się, że udało się ten teren uchować przed zakusami deweloperów. Obok powstaje też plac nadwodny, więc zmiany mają szansę wpłynąć na ożywienie tej części miasta, jak i całego Gdańska  – mówi Łukasz Hamadyk, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Nowy Port.

– Bylibyśmy szczęśliwi, gdyby przynajmniej pewne prace udało się rozpocząć w przyszłym roku. Za rok mija bowiem 10 lat od przyjęcia uchwały obywatelskiej w tej sprawie. Dla mnie jest to też przykład na to, że wytrwałość popłaca – przypomina radna Beata Dunajewska.

TAK BYŁO DOTYCHCZAS

W miejscu szańca w połowie XX wielu mieściła się baza paliwowa CPN, co przyczyniło się do skażenia terenu. Stąd konieczne są działania, polegające na oczyszczeniu gruntu pod zagospodarowanie parku. Pojawił się też pomysł, aby upamiętnić historyczne przeznaczenie tego miejsca.

Do przewodniczącego Zarządu Dzielnicy zgłosiła się grupa Naftoklub na Szańcu Zachodnim, który skupia byłych pracowników CPN i PKN Orlen S.A. oraz sympatyków, związanych z tym miejscem i jego historią. Zaproponowali, by w ramach planowanych prac utworzyć też ścieżkę edukacyjną historyczno-przyrodniczą i wyeksponować tablice historyczne opisujące między innymi fortyfikacje czy wojenną bazę paliw.

Aleksandra Nietopiel