Wypadki przy pracy. Ich liczba spada, ale powinna być bliska zeru [GODNA PRACA TO BEZPIECZNA PRACA]

(Fot. Pixabay.com)

Liczba poszkodowanych przy pracy w naszym kraju systematycznie spada. W 2008 roku wynosiła jeszcze ponad 104 tysiące, natomiast w ubiegłym roku w Polsce zgłoszono około 68 tysięcy wypadków.

Spada również liczba zdarzeń śmiertelnych. W rekordowym pod tym względem 2008 roku śmierć w pracy poniosły 523 osoby. W kilku ostatnich latach liczba śmiertelnych wypadków utrzymuje się na poziomie około 200. Liczby poszkodowanych w wypadkach przy pracy spadają, ale celem jest sprawienie, aby były one równe zeru.

Najwięcej śmiertelnych wypadków przy pracy notują przetwórstwo przemysłowe i budownictwo. W zeszłym roku doszło do ogółem 218 wypadków śmiertelnych, w tym na budowach śmierć poniosły 53, a w zakładach przetwórstwa przemysłowego – 48 osób.

Olga Zielińska poprosiła o komentarz Pawła Grabowskiego, zastępcę Okręgowego Inspektora Pracy w Gdańsku.

– Inspekcja Pracy z zadowoleniem odnotowuje spadające statystyki wypadkowe. Co prawda, jesteśmy świadomi tego, że w 2021 roku nastąpił pewien wzrost liczby wypadków w odniesieniu do roku 2020, ale w naszej ocenie jest to spowodowane zmniejszoną ekspozycją na zagrożenia z powodu pandemii. Cieszy nas przede wszystkim wyraźny spadek liczby wypadków o najcięższych skutkach dla samych poszkodowanych. Mam tu na myśli wypadki śmiertelne i ciężkie. Jeżeli chodzi o te zdarzenia, nastąpił bardzo znaczący postęp. Myślimy, że ten stan jest zasługą wzrostu kultury bezpieczeństwa i higieny pracy, spowodowanego działaniem wszystkich stron procesu pracy. Mam tu na myśli pracodawców oraz ich służby bezpieczeństwa i higieny pracy, samych pracobiorców, ale też oczywiście związków zawodowych oraz społecznej inspekcji pracy. Poprawa na pewno wynika tak samo z działań prewencyjnych, podejmowanych przez wszystkie organy działania nadzoru nad warunkami pracy. Czy można doprowadzić do zerowego stanu wypadków? Wchodzimy tu w teorię ryzyka zawodowego, która zakłada, że zawsze będzie prawdopodobieństwo wystąpienia niepożądanego zdarzenia, jakim jest wypadek przy pracy lub choroba zawodowa. W ochronie pracy chodzi o to, aby to prawdopodobieństwo zminimalizować, czyli doprowadzić do ryzyka szczątkowego. Myślę, że na wypadki warto patrzeć też pod kątem powodujących je przyczyn i ich proporcji. W Polsce przyzwyczailiśmy się do analizowania przyczyn w tak zwanych gałęziach TOL. To analizowanie przyczyn technicznych, organizacyjnych i leżących po stronie samego poszkodowanego – wskazywał.

Około 60 proc. wypadków przy pracy spowodowane jest nieprawidłowym zachowaniem pracowników. Najczęściej jest to niedostateczna koncentracja uwagi na wykonywanej czynności, zaskoczenie niespodziewanym zdarzeniem, nieznajomość zagrożenia lub jego lekceważenie oraz niewłaściwe tempo pracy, a także brak doświadczenia. Niestety, zdarza się również, że po stronie przyczyn tzw. ludzkich jest niewłaściwy stan psychofizyczny pracownika, spowodowany spożyciem alkoholu, środków odurzających lub substancji psychotropowych. Niejednokrotnie przyczyny wypadków przy pracy wynikają również z jej złej organizacji lub braku nadzorów nad pracownikami czy koordynacji prac, a także z nieprzeszkolenia osób wykonujących pracę w zakresie BHP. Częstą przyczyną wypadków przy pracy jest nieużywanie przez pracowników sprzętu ochronnego.

Posłuchaj:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj