Policja ustala okoliczności tragedii na jeziorze Brzeźno koło Dziemian. W niedzielę wieczorem utonął tam 71-letni mężczyzna. Jak ustalili policjanci do zdarzenia doszło poza strzeżonym kąpieliskiem.
Mieszkaniec powiatu gdańskiego wszedł do wody i po chwili zaczął tonąć. Mimo natychmiastowej pomocy świadków nie udało się go uratować.
Z kolei w Kościerzynie topił się 11-latek, który był nad jeziorem Gałęźnym ze swoją babcią. Chłopiec wszedł do wody i nagle zniknął. Plażowicze wyciągnęli go na brzeg – po reanimacji poszkodowany odzyskał przytomność i trafił do szpitala.
Policja po raz kolejny apeluje o rozwagę podczas wypoczynku nad wodą. Od piątku na Pomorzu utonęły już dwie osoby. W pobliżu Zblewa życie w wodzie stracił 15-latek.
Grzegorz Armatowski/raf