Miliard złotych na rozwój odnawialnych źródeł energii na terenach wiejskich przewiduje ogłoszony w środę, 18 stycznia przez ministrów klimatu i rolnictwa program „Energia dla Wsi”. Pieniądze na wsparcie źródeł odnawialnych będą pochodzić z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Jak poinformowała na konferencji prasowej w środę Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska, rolnicy otrzymają w ramach jednego programu kompleksowe wsparcie na tworzenie różnych źródeł odnawialnych (fotowoltaiki, biogazowni, wiatraków, małych elektrowni wodnych) i magazynowanie wytwarzanej z ich pomocą energii. – Oferujemy wsparcie dotacyjne i pożyczkowe w jednym programie i jednym wniosku – zaznaczyła.
Henryk Kowalczyk, wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi, zauważył, że koszty energii są niezwykle istotne z punktu opłacalności produkcji rolnej, a program „Energia dla wsi” pozwoli je obniżyć poprzez produkcję energii na własne potrzeby. Z programu będzie można finansować budowę takich odnawialnych źródeł energii, jak fotowoltaika, źródła wiatrowe czy biogazownie, na które wicepremier zwrócił szczególną uwagę.
– Słońce czy wiatr są mniej stabilnymi źródłami niż biogaz, stąd szczególna rola biogazowni – zaznaczył, dodając, że program „Energia dla wsi” przewiduje też wsparcie dla spółdzielni energetycznych i wyrażając nadzieję, że przyczyni się on do ich powstawania i rozwoju na terenach wiejskich.
FINANSOWANIE POŻYCZKOWE NAWET W 100 PROC.
Jak poinformował Artur Michalski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, zaczynający się 25 stycznia nabór wniosków będzie ciągły w przypadku wszystkich możliwych źródeł odnawialnych, które można instalować. W przypadku biogazowni dotacja może pokryć do 45, 55 lub 60 proc. kosztów kwalifikowanych w zależności od wielkości podmiotu, który się o nią stara. Współfinansowanie pożyczkowe może objąć 100 proc. kosztów kwalifikowanych. – Jesteśmy w stanie sfinansować w 100 proc. przedsięwzięcia związane z odnawialnymi źródłami energii na terenach wiejskich – ocenił.
Wiceprezes Michalski zaznaczył, że w przypadku magazynów energii dofinansowanie może objąć do 2o proc. ich kosztów, ale nie więcej niż 50 proc. kosztów całego przedsięwzięcia. Ograniczenie mocy w programie wynosi dziesięć kW w przypadku instalacji fotowoltaicznej dla rolnika indywidualnego oraz 50 kW w przypadku spółdzielni; w przypadku biogazowni to jeden MW dla rolnika indywidualnego i dziesięć MW dla pozostałych podmiotów.
Finansowanie programu będzie pochodzić z Funduszu Modernizacyjnego – europejskiego instrumentu finansowania modernizacji systemu energetycznego i poprawy efektywności energetycznej. Fundusz będzie działać do 2030 roku, trafiać do niego będą środki ze sprzedaży 2 proc. ogólnej puli uprawnień do emisji dwutlenku węgla w ramach unijnego systemu EU-ETS, a sprzedawać je będzie Europejski Bank Inwestycyjny (EBI).
W MARCU ZOSTANIE URUCHOMIONY KOLEJNY PROGRAM
Wicepremier Kowalczyk przypomniał, że w marcu Ministerstwo Rolnictwa uruchomi nabór wniosków na odnawialne źródła energii z jej magazynami dla rolników. – Będzie to program dotacyjny, mniejszy, jeśli chodzi o fundusze, ale komplementarny – zaznaczył.
Z kolei Anna Moskwa oceniła program jako doskonałą odpowiedź na zapotrzebowanie na energię na terenach wiejskich. – Logika jest taka, że rolnik albo spółdzielnia energetyczna otrzymuje w jednym programie kompleksowe wsparcie dla wszystkich odnawialnych źródeł energii: biogazu, fotowoltaiki, wiatraków czy małej hydroenergetyki. Na tych elementach można budować samowystarczalność, zarówno rolników, jak i spółdzielni energetycznych – dodała.
Minister Moskwa stwierdziła zaś, że jeżeli program będzie cieszył się popularnością, istnieje gotowość do poszerzenia jego zakresu. – Szczególnie liczymy na rozwój biogazu, bo jego potencjał w Polsce jest ogromny – stwierdziła.
PAP/MarWer