Budowę nowego przejścia naziemnego zapowiadają władze Gdańska. Powstać ma przy Podwalu Grodzkim w pobliżu dworca głównego, na wysokości ulicy Karmelickiej. Przetarg ogłosiła w piątek Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska.
To potrzebna inwestycja – przekonuje wiceprezydent Piotr Grzelak. – Z jednej strony spowoduje dostępność dla pieszych i połączenie z dworcem głównym PKP, z drugiej da połączenie z przedłużonymi przystankami tramwajowymi. Po trzecie otworzy nową przestrzeń: ulice Elżbietańską i Garncarską – dodaje.
URZĘDNICY NIE SPODZIEWAJĄ SIĘ KORKÓW
– W miejscu przejścia powstanie także droga dla rowerów. Podobnie, jak w przypadku inwestycji przy Bramie Wyżynnej, nie spodziewamy się dużo większych korków – mówi Agata Lewandowska, miejska inżynier ruchu. – Będzie ono pracowało w cieniu sygnalizacji świetlnej obsługującej węzeł Hucisko. Wszystko będzie dostosowane do cykli i programów, które tam są programami nadrzędnymi. Długość cyklu też będzie podobna. Na jednym zielonym da się przejść całą drogę – przekonuje.
Urzędnicy już ponad rok temu temu starali się o budowę pasów w tym miejscu. Nie spełniało jednak warunków technicznych związanych z odległością od najbliższego skrzyżowania. Dziś przepisy się zmieniły.
BRAK ZGODY MIĘDZY PIESZYMI A KIEROWCAMI
O opinię zapytaliśmy mieszkańców. – Przejście się przyda, bo mimo wszystko widać ludzi, którzy przebiegają na drugą stronę między tramwajami. W tunelach dzieją się dziwne rzeczy, w tym napady. To bezpieczniejszy sposób dotarcia na drugą stronę – mówią piesi.
– Miasto jest zakorkowane. Potem są narzekania, że komunikacja się opóźnia – komentują z kolei kierowcy.
Zaplanowane na sześć miesięcy prace mają zacząć się w wakacje. Inwestycja będzie współfinansowana ze środków unijnych. Dublujące tunele przejścia naziemne w Gdańsku działają między innymi wzdłuż Podwala Przedmiejskiego, ale także przy Bramie Wyżynnej i alei Zwycięstwa na wysokości Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Sebastian Kwiatkowski/ua