Akcja ratunkowa na plaży w Jantarze. Trzy osoby zaczęły tonąć. Dwie zostały wyciągnięte, trzeciej niestety nie udało się uratować. Do niepokojącego zdarzenia doszło także w Rewie.
Zgłoszenie o tonącej osobie przy 79. wejściu na plażę ratownicy dostali po godzinie 14:00. Jak dowiedziało się Radio Gdańsk, z wody inni plażowicze wyciągnęli dwa osoby, trzecia zaginęła pod wodą. To 37-letni mężczyzna.
– W akcji poszukiwawczej biorą udział strażacy, policjanci i ratownicy WOPR i SAR. Jest też grupa płetwonurków. Działania cały czas trwają – informuje rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, Rafał Goeck.
AKTUALIZACJA, GODZ. 16:00
Nie udało się uratować mężczyzny, który zaginął w wodzie na kąpielisku w Jantarze. Pochodzący z Łodzi 37-latek utonął. Jak poinformował rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Rafał Goeck, jego ciało wypatrzono z drona około 100 metrów od plaży. Został już wydobyty na brzeg. Na miejscu pracują teraz policjanci, lekarz sądowy i prokurator. Ustalają okoliczności tragedii.
KOLEJNE AKCJE – TYM RAZEM W REWIE…
Ok. godz. 15:30 ratownicy i policjanci dostali kolejne niepokojące zgłoszenie. W Rewie na plaży do wody wszedł nietrzeźwy mężczyzna. Nie był w stanie wrócić na brzeg o własnych siłach. Na miejscu także trwała akcja ratunkowa, ale na szczęście ta zakończyła się powodzeniem.
…I GDAŃSKU
W niedzielę około południa dzielnicowi z komisariatu w Śródmieściu, patrolując plażę na Stogach, odebrali zgłoszenie, że jeden z plażowiczów jest pod znacznym wpływem alkoholu. Mężczyzna ledwo trzymał się na nogach, kładł się w wodzie i kilka razy w niekontrolowany sposób zniknął pod jej powierzchnią. Policjanci natychmiast podjęli interwencji i wspólnie z ratownikami WOPR wyciągnęli mężczyznę na brzeg. Jak się okazało, 27-letni mieszkaniec powiatu toruńskiego miał prawie 3,5 promila. Po zbadaniu został przewieziony do pogotowia socjalnego dla nietrzeźwych.
Grzegorz Armatowski