W ośrodku za trzy lata zamieszka kilkanaście dorosłych osób chorych na autyzm. Będzie to pierwsza placówka w Polsce sprawująca całodobową opiekę tego typu. Donald Tusk przede wszystkim wspominał swojego przyjaciela, który zginął dokładnie cztery lata temu pod Smoleńskiem. Premier mówił, że nazwanie tego wyjątkowego miejsca imieniem Arama jest najlepszą formą uczczenia jego pamięci. – Nie ma piękniejszego pomnika i piękniejszego dziedzictwa, jakie można sobie wyobrazić niż to, jakie zostawił Aram. Pamiętając o nim, wszyscy chcemy pomóc tym, którzy tej pomocy szczególnie mocno potrzebują, mówił premier.
Małgorzata Rybicka, żona Arama przypomniała o tym, że dom dla chorych na autyzm był ich wspólnym pomysłem, o którym rozmawiała z mężem jeszcze przed jego śmiercią. – Wiele rozmawialiśmy o tym, że trzeba zbudować dla naszego chorego na autyzm syna i dla jego kolegów mały dom, mówiła żona zmarłego pod Smoleńskiem posła PO.
Budowana przez Stowarzyszenie Pomocy Osobom Autystycznym placówka ma kosztować łącznie trzy miliony złotych. Prowadząca je Małgorzata Rybicka na razie zebrała jedną trzecią tej sumy. Mimo tego fundamenty pod dom opieki już są. Placówka powstaje przy ulicy Malczewskiego w Gdańsku.