Możliwe, że gdańscy strażnicy miejscy będą używać dronów do walki z nielegalnym handlem na ulicy Długiej i na Długim Targu. Przeprowadzono właśnie pierwsze loty próbne z wykorzystaniem tego urządzenia. Podczas lotu technicznego sprawdzana była m.in. jakość obrazu, zasięg czy mobilność drona w zabudowie miejskiej.
– Strażnicy większą część interwencji związanych z nielegalnym handlem podejmują w rejonie Śródmieścia, na ulicy Długiej i Długim Targu. Zdarza się też podejmować interwencje na Targu Rybnym i Długim Pobrzeżu. Lot techniczny dronem odbył się 29 czerwca i trwał kilkanaście minut. Był to lot pilotażowy, a dron nie był jeszcze wykorzystywany do wsparcia funkcjonariuszy podczas interwencji związanych z nielegalnym handlem – wyjaśnia Andrzej Hinz ze Straży Miejskiej w Gdańsku.
ISTOTNA FUNKCJA
Dron na co dzień pełni swą funkcję w referacie ekologicznym straży miejskiej, gdzie pomaga w namierzaniu dzikich wysypisk oraz ustalaniu lokalizacji podczas spalania odpadów np. na terenie ogródków działkowych czy w miejscach trudno dostępnych. Jak informuje Hinz, dron może w krótkim czasie zaobserwować i skontrolować większą przestrzeń niż kamery stacjonarne monitoringu. Będzie mógł on wspierać strażników w czasie prowadzonych interwencji.
Do ich działania muszą być spełnione odpowiednie warunki. – To między innymi właściwe warunki pogodowe. Miejsce, w którym dron ma latać, nie może być także strefą zastrzeżoną. W przypadku kiedy taka strefa będzie, potrzebne jest zezwolenie od zarządcy na loty. Niezbędny jest też przeszklony operator. Na przeszkodzie mogą stanąć sieci energetyczne wysokiego napięcia, bo mogą zakłócić łączność z dronem – wylicza Hinz.
Od początku roku do Straży Miejskiej w Gdańsku w sprawie nielegalnego handlu wpłynęło 96 zgłoszeń. Podczas interwencji wystawiono 62 mandaty karne. Skierowano też 28 wniosków o ukaranie do sądu.
Marta Włodarczyk/ol