Ten Arbuz to cudny słodziak. Kochający ludzi piesek szuka nowego domu

(Fot. Schronisko dla Zwierząt w Słupsku)

Arbuz to kilkumiesięczny pies, który kocha ludzi. Do słupskiego schroniska dla zwierząt przywiozła go Straż Gminna spod Słupska. Nikt go nie szuka, nikt nie czeka. Choć dobrze znosi pobyt w placówce, jego obecni opiekunowie apelują, aby ten czas za kratami boksu był jak najkrótszy.

– Serce pęka, gdy patrzy się na psiaka, który całym sobą uwielbia człowieka. Wiemy, że każde zwierzę, choćby nie wiem jak mocno było przez nas kochane, za kratami nie powinno spędzać życia – mówi Michaela Zawiślińska ze słupskiego schroniska dla zwierząt.

– Przy adopcji Arbuza należy pamiętać, że to szczeniak, a więc i odpowiedzialność inna. Mogą pojawić się zniszczenia w domu, warto wziąć pod uwagę także czas, który należy młodemu psiakowi poświęcić – dodaje.

WIĘCEJ ZWIERZĄT NIŻ MIEJSC

Słupskie schronisko dla zwierząt w tej chwili pęka w szwach. W placówce znajduje się około 250 zwierząt. Miejsc dla czworonożnych podopiecznych jest niespełna 200.

– Niestety, lato sprzyja przychodzeniu na świat kociąt oraz porzucaniu przed urlopem psów – informuje Michaela Zawiślińska. – Posiadanie zwierzęcia jest przywilejem, nie obowiązkiem. Pamiętajmy o tym – dodaje.

W „Schroniskowych Historiach” opowiadamy o cudownym szczeniaku oraz zatrważającej liczbie psów porzucanych w wakacje przez swoich opiekunów.

Posłuchaj rozmowy:

Joanna Merecka-Łotysz/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj