Około dwudziestu interwencji związanych z silnym wiatrem i opadami odnotowała straż pożarna w województwie pomorskim. To głównie połamane drzewa i gałęzie. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Najwięcej pracy mieli strażacy ze Słupska. Wyjeżdżali do dziesięciu zdarzeń. Na ulicy Gdyńskiej w Słupsku wiatr przewrócił drzewo na ogrodzenie, w Ustce jedno spadło na samochód, a drugie – na garaże, z kolei w Rowach powalone drzewo znalazło się na skrzyżowaniu.
Wiatr powoduje też straty na wybrzeżu. Sztorm niszczy plaże i klify. Na kąpielisku w okolicach Ustki ratownicy WOPR musieli zabezpieczać punkt obserwacyjny. Sztorm ściągał budkę ratowników w głąb Bałtyku. Silny wiatr oraz sztorm w porywach do 9 stopni w skali Beauforta ma utrzymać się do wtorku wieczorem.
Przemysław Woś/vn