Przemysław Czarnek: „Tusk i Kołodziejczak są po tej samej, prorosyjskiej stronie barykady”

(fot. Radio Gdańsk/Grzegorz Armatowski)

Zdaniem ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka znalezienie się lidera Agrounii Michała Kołodziejczaka akurat na listach wyborczych Koalicji Obywatelskiej nie jest przypadkiem. Minister wskazywał w Programie 1 Polskiego Radia, że Michała Kołodziejczaka łączy z niektórymi politykami tego ugrupowania między innymi stosunek do Rosji.

– Zdaniem pana Kołodziejczaka ambasada amerykańska skłóca nas z Rosją. Dlatego należy pokazać środkowy palec Amerykanom. Jeśli ktoś mówi takie rzeczy, to nadaje się do głównej roli w filmie „Reset” Michała Rachonia i prof. Cenckiewicza. Jak patrzymy na to, co wyprawiał Michał Kołodziejczak i co mówił między innymi w cytacie dotyczącym środkowego palca dla Amerykanów, to czy państwo dziwicie się, że on znalazł się na listach PO? – pytał Czarnek w „Sygnałach Dnia” w PR1.

– Przypomnijcie sobie państwo politykę Tuska, Sikorskiego i rządu PO-PSL w stosunku do Rosji, politykę, która doprowadziła przecież do największego dramatu w najnowszej historii Polski, czyli do 10 kwietnia 2010 roku, która doprowadziła do całkowitego uzależnienia energetycznego Polski i Europy od surowców rosyjskich, od polityki rosyjskiej – mówił Przemysław Czarnek.

– Politykę, która doprowadziła do w gruncie rzeczy pod komendą Merkel i Niemców do wyhodowania potwora, ludobójcy Putina. Ci panowie są dokładnie po tej samej, prorosyjskiej stronie barykady – dodał minister edukacji.

W niedzielę premier Mateusz Morawiecki podczas transmisji w mediach społecznościowych powiedział, że kandydatura Michała Kołodziejczaka do Sejmu z listy Platformy Obywatelskiej służy realizacji polityki niemieckiej w Polsce. Szef polskiego rządu mówił, że „prorosyjski i probiałoruski lider Agrounii ma być przydatny w obliczu łamania przez Niemcy zachodnich sankcji wobec Rosji”.

IAR/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj