Indie wystrzeliły w sobotę satelitę do badania Słońca – poinformowała Indyjska Organizacja Badań Kosmicznych (ISRO). Transmisję na żywo w internecie obejrzało prawie pół miliona osób.
Statek Aditya-L1, co w języku hindi oznacza „Słońce”, przemierzy w ciągu czterech miesięcy 1,5 mln kilometrów, po czym zostanie umieszczony w sektorze kosmicznym zwanym punktem Lagrange’a, gdzie obiekty zwykle pozostają na miejscu ze względu na równoważenie sił grawitacyjnych, co zmniejsza zużycie paliwa.
OBSERWACJA I ZBIERANIE DANYCH
Zadaniem indyjskiego satelity będzie stałe dostarczanie wyraźnych obrazów Słońca. Statek kosmiczny jest wyposażony w siedem modułów do obserwacji zewnętrznych warstw Słońca, fotosfery i chromosfery, przy użyciu m.in. detektorów pola elektromagnetycznego. W szczególności będzie obserwował meteorologię słoneczną i zbierał dane do lepszego zrozumienia dynamiki wiatrów słonecznych.
– Te siedem modułów będzie badać Słońce jako gwiazdę we wszystkich możliwych pozycjach widma, które mamy w zakresie widzialnym, ultrafioletowym i rentgenowskim. To tak, jakbyśmy mieli otrzymać obraz czarno-biały, kolorowy i obraz słońca w wysokiej rozdzielczości, czyli w 4K, abyśmy nie przeoczyli niczego, co dzieje się na Słońcu – powiedział agencji AP Manish Purohit, naukowiec ISRO.
CZWARTY KRAJ NA ŚWIECIE
Indie kilkanaście dni temu wysłały z powodzeniem lądownik kosmiczny w pobliże południowego bieguna Księżyca, niezbadanego dotąd obszaru. Umieszczenie na naturalnym satelicie Ziemi łazika Vikram indyjskiej misji Chandrayaan-3 uczyniło Indie czwartym krajem, któremu udało się przeprowadzić taką operację, po Stanach Zjednoczonych, byłym Związku Radzieckim i Chinach.
W 2014 roku Indie jako pierwszy kraj azjatycki umieściły statek kosmiczny na orbicie wokół Marsa. Delhi zamierza także wysłać w przyszłym roku trzydniową misję załogową wokół Ziemi.
PAP/raf