Zakończyła się instalacja, czas na kalibrację. Tristar coraz bliżej

tristar

– Od teraz problemów będzie coraz mniej, ale w pewnych przypadkach przymknijmy oko na problemy z Tristarem, apelują drogowcy po tym, jak zakończono prace budowlane przy instalacji systemu. Do października będzie trwała jego kalibracja. Jak zapewniają specjaliści od inżynierii ruchu, na drogowe dolegliwości będziemy natykać się już rzadziej. Ta informacja cieszy, bo przez ostatnie tygodnie na korki szczególnie narzekali kierowcy jeżdżący przez Hucisko i Rondo De la Salle. Zarząd Dróg i Zieleni, który przejmuje od Gdańskich Inwestycji Komunalnych cały projekt, będzie starał się zminimalizować utrudnienia.

– GIK ogłasza koniec swoich prac, a my ogłaszamy początek swoich. W momencie, kiedy nasi operatorzy mają już wszystkie sygnalizacje do dyspozycji, czeka nas ścisła współpraca z wykonawcą. Wskażemy mu, czego chcemy, co ma zrobić i co ma dorobić, mówi Tomasz Wawrzonek z ZDiZ. – Nie mogę powiedzieć, że problemy wyeliminujemy już całkowicie. Ale najtrudniejsze mamy już za sobą. Tylko pamiętajmy, że życie pisze różne scenariusze i już częstokroć zdarzało się, że profesjonalne symulacje zawodziły, bo zachowania kierowców są czasem nie do przewidzenia, dodaje Jan Goliński z firmy Qumak, która wykonuje trójmiejski Tristar.

Mimo wszystko ruch w Trójmieście powinien stopniowo się uspokajać, a pierwsze efekty widać już nawet w zachowaniu samych kierowców. – Jeszcze niedawno klasyką gatunku był ekspresowy start spod świeżo zmienionego zielonego światła i rozwinięcie pełnej prędkości do następnego skrzyżowania. Tacy rajdowcy liczyli kiedyś, że uda im się ekspresowo minąć kolejne światła i w ostatniej sekundzie uniknąć zatrzymania na czerwonym. Takich zachowań jest coraz mniej, bo kierowcy rozumieją już, że jeśli pojadą te 50-60 kilometrów na godzinę, to bez zatrzymania przejadą kilka skrzyżowań, tłumaczy Tomasz Wawrzonek z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Co więc czeka kierowców? – Mogą się oni spodziewać wyłącznie polepszania sytuacji, ale sukcesywnego. Bo parametry na skrzyżowaniach będą coraz lepsze. Nagle dwuminutowy postój zamieni się na przykład w minutowy. Liczymy, że te pozytywne zmiany też zostaną zauważone, mówił Krzysztof Łutowicz z Gdańskich Inwestycji Komunalnych. Tristar ruszy nieformalnie w październiku. Choć oficjalny start zaplanowano na koniec roku, to ostatnie dwa miesiące będą poświęcone wyłącznie formalnościom urzędniczym. W tym czasie kierowcy będą już korzystać z wielu nowości, takich jak tablice zmiennej treści informujące o utrudnieniach w ruchu, o czasie przejazdu między skrzyżowaniami, ale też o wolnych miejscach parkingowych.

W Gdańsku Tristar będzie obowiązywał łącznie na 75 skrzyżowaniach, głównie na głównym ciągu komunikacyjnym w ciągu alei Grunwaldzkiej i Zwycięstwa. Podobnie będzie w Sopocie i Gdyni.

mbak/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj