Dwa miliony złotych z Polskiego Ładu na infrastrukturę nad jeziorem Gałęźnym uzyskała Kościerzyna. Co zmieni się na tym jedynym miejskim kąpielisku? O to Grzegorz Armatowski zapytał Michała Majewskiego, burmistrza Kościerzyny.
– To projekt, który pokazuje, że dążąc konsekwentnie do celu, może się udać. Przygotowaliśmy projekt, koncepcję, plan zagospodarowania. Przygotowaliśmy się do realizacji tego zadania, wykupując grunty pod poszerzenie drogi. Na tym etapie chcielibyśmy wybudować parking przy jeziorze Gałęźnym oraz budynek, będący zapleczem dla KOSiR-u i Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego – mówi burmistrz Kościerzyny.
UŁATWIENIE RÓWNIEŻ DLA OKOLICZNYCH MIESZKAŃCÓW
Z parkowaniem faktycznie jest na tę chwilę problem. Mieszkańcy ulicy Słonecznej skarżą się, że samochody stoją wzdłuż ich posesji i tarasują przejazd.
– Dodatkowym utrudnieniem w suche lato jest kurz, który tam powstaje. To myślę, że będzie najważniejsze. Zamierzamy sukcesywnie realizować inwestycję. Budynek ma powstać w ramach tego projektu. Jak pozostaną środki, zajmiemy się też małą architekturą. Planujemy ławki, a nawet jakieś boisko do gry w siatkówkę plażową. Wszystko zależy od tego, jak uda się to zrealizować i rozstrzygnąć po przetargu – zapowiada Majewski.
CAŁOROCZNE MIEJSCE WYPOCZYNKU
– Wszystkim zarządza Kościerski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Z tego miejsca nie korzysta się tylko w okresie letnim. Ludzie coraz częściej morsują tam zimą, a także odwiedzają jezioro w okresie wiosennym i jesiennym. Jeżeli zagospodarujemy tam trochę więcej atrakcji, to mam nadzieję, że miejsce stanie się całoroczne. Liczymy, że uda się zrobić trakt spacerowy. Nie chcę obiecywać, ale będziemy się starać, żeby infrastruktura powstała do przyszłego sezonu. Mamy kompletny projekt, mamy pozwolenie na budowę – zapowiada burmistrz.
Posłuchaj całej rozmowy:
Grzegorz Armatowski/pb