Lechia Gdańsk przegrała z Apoelem Nikozja 1:2 w piłkarskim sparingu rozegranym w Chojnicach. Na bramki Charalambidesa w 8′ i Sheridana w 53′ odpowiedział w 80′ Danijel Aleksic. W sobotę Lechia zagra z Panathinaikosem Ateny, który w Gdyni wygrał z Arką 1:0. Dla Lechii mecz towarzyski z Apoelem Nikozja był podsumowaniem zgrupowania w Grodzisku Wielkopolskim, na którym biało-zieloni przygotowywali się do nadchodzącego sezonu.
Trener gdańszczan Joaquim Machado w pierwszej jedenastce do gry desygnował 4. nowych zawodników – Dariusza Trelę, Tiago Valente, Ariela Borysiuka i Bartłomieja Pawłowskiego. Resztę stanowił trzon Lechii z zeszłego sezonu z Maciejem Makuszewskim, Rafałem Janickim, Marcinem Pietrowskim i Zaurem Sadajewem na czele. Trener Machado w środowym sparingu nie skorzystał z usług pozyskanych w letnim okienku transferowym Daniela Łukasika i Adłana Kacajewa.
Mimo upalnej pogody i zmęczenia jakie towarzyszyło biało-zielonym po podróży z Grodziska Wielkopolskiego mecz stał na bardzo dobrym poziomie. Pierwsi na prowadzenie wyszli mistrzowie Cypru za sprawą bramki Charalambidesa w 8. minucie spotkania. W pierwszej odsłonie meczu z bardzo dobrej strony zaprezentował się Bartłomiej Pawłowski, który był bardzo aktywny na swojej pozycji i w niektórych fragmentach meczu prezentował fantastyczne wyszkolenie techniczne. Zdecydowanie gorzej zaprezentował się stoper Tiago Valente, który w jednej z sytuacji zagrywał w polu karnym piłkę ręką, lecz sędzie nie podyktował „jedenastki” dla mistrza Cypru. W grze Portugalczyka widać było jeszcze dużo niepewności i nie zgrania z kolegami, z linii defensywy.
Po przerwie wynik meczu podwyższył Sheridan, który wykorzystał dobre podanie z prawego skrzydła i dostawiając nogę skierował piłkę do bramki Dariusza Treli. Lechię stać był jedynie na bramkę kontaktową w 80. minucie spotkania, którą po pięknym strzale zdobył nowy nabytek biało-zielonych Danjiel Aleksić.
W Gdyni, Arka przegrała z Panathinaikosem Ateny 0:1 po bramce Petrića w 37. minucie spotkania. Dla podopiecznych Dariusza Dźwigały był to pierwszy tak poważny sprawdzian przed początkiem zbliżającego się sezonu. Mimo przegranej żółto-niebiescy nie mają się czego wstydzić. Arka zaprezentowała bardzo dobrą grę w defensywie, a na wysokości zadania stanął nowy bramkarz Gdynian Łukasz Skowron, który związał się z Arką rocznym kontraktem.