Od piątku strażnicy miejscy zyskają nowe uprawnienia. Będą mogli ukarać mandatem osoby jeżdżące rowerem czy hulajnogą po drodze przeznaczonej tylko dla pieszych. Wystawią też mandat za jazdę takim pojazdem bez uprawnień. Większe możliwości strażników dotyczyć będą także kwestii nakładania kar finansowych za niezłożenie deklaracji o źródłach ciepła lub spalaniu paliw w miejscach zamieszkania, czy brak widocznego numeru porządkowego danej nieruchomości.
– Temu, kto prowadzi inny pojazd niż mechaniczny, nie mając do tego uprawnień, na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, grozi mandat w wysokości od 20 do 500 złotych. Jeśli w danym miejscu nie ma przejazdu rowerowego tylko przejście dla pieszych, rower czy hulajnogę trzeba przeprowadzić. Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, prowadząc inny pojazd niż mechaniczny, narusza zakaz jazdy wzdłuż po drodze dla pieszych lub przejściu dla pieszych, również może zostać ukarany mandatem od 20 do 500 zł – tłumaczy Monika Domachowska ze Straży Miejskiej w Gdańsku.
Jak przypomina Domachowska, osoby poniżej 10. roku życia na rowerze mogą jeździć wyłącznie pod opieką osoby dorosłej. Uprawnienia do jazdy są wymagane od osób w wieku od 10 do 18 lat. Jadąc rowerem, muszą one mieć ze sobą kartę rowerową, lub od 14. roku życia – prawo jazdy kategorii AM, lub od 16. roku życia – prawo jazdy kategorii A1, B1 lub T. Mandatem można ukarać osobę, która ukończyła 17 lat.
MIESZKAŃCY CHCĄ CZUĆ SIĘ BEZPIECZNIE
Zapytaliśmy mieszkańców o sytuacje związane z przemieszczaniem się hulajnóg lub rowerów po drodze przeznaczonej tylko dla pieszych. Jak tłumaczą – często dochodziło do niebezpiecznych sytuacji.
– Nieraz jakiś człowiek rowerem czy hulajnogą po drodze dla pieszych przemieszczał się tak szybko, że wystarczył jeden niewłaściwy krok i prawie by mnie uderzył. To przeważnie są młodzi ludzie, ale zdarzają się także osoby w średnim wieku – argumentuje mieszkanka. – Jest to dodatkowo niebezpieczne, gdyż czasami dwie osoby jadą na jednej hulajnodze. Czasem widziałam, jak się przewracali. Jest dużo takich wypadków. To wynika przeważnie z niedojrzałości. Widziałam, jak ktoś się potknął, przejeżdżając na rowerze przez przejście. Dobrze, że kierowca zdążył wtedy zahamować – dodaje kolejna mieszkanka.
Od 1 stycznia do 30 września 2023 r. gdańscy strażnicy wystawili rowerzystom i kierowcom urządzeń transportu osobistego 170 mandatów na łączną kwotę 28 200 zł.
POZOSTAŁE ZMIANY – DEKLARACJA I NUMER PORZĄDKOWY
Od piątku strażnik będzie mógł także ukarać mandatem osobę, która wbrew obowiązkowi nie złoży deklaracji o źródłach ciepła lub spalaniu paliw, a także może nałożyć finansową karę za brak widocznego numeru porządkowego danej nieruchomości.
– Jeśli chodzi o właścicieli domów, to mają oni obowiązek umieszczenia tabliczki z numerem porządkowym w widocznym miejscu: na ścianie frontowej budynku albo ogrodzeniu, w terminie 30 dni od dnia otrzymania zawiadomienia o ustaleniu tego numeru. Jeśli tego nie uczynią, grozi im mandat od 20 do 250 zł – wyjaśnia Domachowska.
Strażniczka tłumaczy również, ile czasu ma właściciel nieruchomości na złożenie deklaracji. – Deklarację o źródłach ciepła lub źródłach spalania paliw składa właściciel lub zarządca budynku lub lokalu, w terminie 14 dni od dnia pierwszego uruchomienia tego źródła ciepła. Kto tego nie zrobi, podlega karze grzywny od 20 do 500 zł – dodaje.
Posłuchaj całego materiału:
Marta Włodarczyk/ol