Gdańska straż miejska kontroluje domy korzystające z szamb oraz własnych oczyszczalni ścieków. Urzędnicy i strażnicy miejscy weryfikują dokumentację, sposób pozbywania się nieczystości, a także stan techniczny wykorzystywanej instalacji. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości grożą kary.
– Funkcjonariusze straży miejskiej prowadzą kontrole pod kątem właściwego gospodarowania odpadami ciekłymi. Podczas inspekcji na terenie nieruchomości sprawdzają dokumenty poświadczające, że odpady ciekłe zostały odebrane z posesji przez firmę, która świadczy takie usługi oraz rachunki – wyjaśnia Andrzej Hinz ze Straży Miejskiej w Gdańsku.
WAŻNE SĄ REGULARNE KONTROLE
Jak podkreśla Hinz, właściwe gospodarowanie ściekami ma ogromne znaczenie dla środowiska. – Regularne kontrole zbiorników pomagają sprawdzić, czy nie dochodzi w nich do wycieków, czy są one szczelne. Tym samym czy nie dochodzi do zanieczyszczenia wód gruntowych, powierzchniowych i gleby. Warto też mieć na uwadze to, że przekazując nieczystości ciekłe do firmy, która świadczy takie usługi możemy być pewni, że trafią one do oczyszczalni, gdzie zostaną poddane obróbce – wskazuje.
– Zwracam się do mieszkańców z apelem dotyczącym właściwej gospodarki ściekami. Pamiętajcie, że odpowiednie korzystanie z przydomowych oczyszczalni ścieków oraz szamb ma ogromne znaczenie dla utrzymania czystości wody i gleby. Proszę was o regularne kontrole systemów, aby uniknąć wycieków i zanieczyszczeń, które mogą zaszkodzić ludziom i środowisku – apeluje.
Za niestosowanie się do obowiązujących przepisów może grozić mandat w wysokości od 20 do 500 zł. Od początku zeszłego roku Straż Miejska w Gdańsku wystawiła 57 mandatów.
Marta Włodarczyk/kł