Zakończył się remont dworca w Szymankowie w powiecie malborskim. Prace kosztowały 14 milionów złotych. Głównym celem modernizacji było dostosowanie dworca do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
– Pozbawiono progów wejście frontowe, a przy schodach wewnętrznych zamontowane zostały barierki. Przy wejściu do budynku od strony peronów powstała także pochylnia, dzięki której osoby poruszające się na wózkach mają ułatwiony dostęp. Elewacja, która po wojnie była otynkowana, teraz została odtworzona w cegle na wzór historyczny. W części pasażerskiej dworca wymienione zostały posadzki. Renowację przeszły boazeria oraz drewniane sufity w hali. Odtworzono także na wzór historyczny ramy okien i drzwi – informuje Agnieszka Jurewicz z zespołu prasowego PKP SA.
Dworzec kolejowy w Szymankowie powstał w 1906 roku. Jest ważnym świadkiem historii Polski. 1 września 1939 roku kolejarze, pełniący tam służbę, skierowali na boczny tor pociąg do Tczewa, w którym znajdowali się żołnierze niemieccy, mający opanować most w Tczewie. Dzięki temu polscy saperzy zyskali czas, by go wysadzić. W odwecie hitlerowcy wymordowali kolejarzy i celników wraz z rodzinami. O tych tragicznych wydarzeniach przypomina tablica pamiątkowa znajdująca się na dworcu.
Dworzec w Szymankowie został przebudowany w ramach programu inwestycji dworcowych PKP SA.
Szpital w Malborku kontynuuje rozbudowę oddziału położniczo-ginekologicznego. Prace potrwają pół roku i będą kosztowały ponad 250 tysięcy złotych.
– Pojawi się trzecia sala porodowa. W najwyższym standardzie do imersji wodnych. Dodatkowo planujemy zrobić pomieszczenie dla osób o trudnych porodach. Planujemy też wykonać gabinet diagnostyczno-zabiegowy z salą obserwacyjną dla noworodków – mówi Paweł Chodyniak, prezes Powiatowego Centrum Zdrowia.
W zeszłym roku w malborskim szpitalu przyszło na świat ponad 680 dzieci.
Już można zapisywać się na ferie w muzeum zamkowym w Sztumie. Dzieci i młodzież zapraszane są od 30 stycznia do 9 lutego, z wyłączeniem poniedziałku 5 lutego. Przewidziano szereg bardzo atrakcyjnych zajęć dla zróżnicowanych wiekowo grup. Opowiada o nich organizatorka ferii Agnieszka Skrobisz.
– Grupy przedszkolne i uczniowie klas pierwszych szkół podstawowych poznają stroje Krzyżaków i ubiory dostojników polskiego dworu królewskiego, pochodzące również z okresu średniowiecza. Starsze dzieci, takie do klasy szóstej, dowiedzą się ciekawych rzeczy o życiu Prusów, pierwotnych mieszkańców Powiśla. Uczniowie będą też mieli możliwość wzięcia udziału w warsztatach ceramicznych. Młodzież, ale także dzieci ze wszystkich grup wiekowych zapraszamy też na warsztaty architektoniczne, w trakcie których będzie można wykonać własną budowlę przy użyciu modeli średniowiecznych cegieł, wykonanych z gąbki – mówi Agnieszka Skrobisz.
MIEJSC NIEWIELE, CHĘTNYCH DUŻO
To tylko część z atrakcji przewidzianych na czas zimowego odpoczynku. O pozostałych dowiedzieć można się na stronie internetowej muzeum zamkowego w Sztumie. Organizatorzy zachęcają do szybkiego zapisu, gdyż liczba miejsc jest ograniczona.
Zajęcia odbywają się po wcześniejszym ustaleniu terminu w godz. 9:00-14:00. Czas trwania: 45-120 min. (zależnie od tematu, wieku uczestników i potrzeb grupy). Czas trwania konkretnych zajęć ustalany jest podczas rezerwacji terminu. Koszt: 10 zł/dziecko (opiekunowie uczestniczą w zajęciach na podstawie bezpłatnego biletu).
Rezerwacja zajęć: a.skrobisz@zamek.malbork.pl lub tel. 506 819 463.
Bractwo Rycerzy Ziemi Sztumskiej, jedna z najstarszych grup rekonstrukcyjnych w Polsce i na Pomorzu, obchodzi w tym roku 30-lecie powstania.
Jak zapowiada członek bractwa Arkadiusz Dzikowski, sztumscy rycerze przygotowują z tej okazji wiele atrakcji dla wszystkich miłośników średniowiecza. I to nie tylko z Powiśla.
– Będzie m.in. kolejny turniej rycerski w sierpniu. Zapraszamy także na noc muzeów i spotkania poświęcone kulturze średniowiecznej – zachęca rekonstruktor.
Szczegółowy plan imprez wraz z terminami publikowany będzie na Facebooku Bractwa Rycerzy Ziemi Sztumskiej.
Filip Jędruch/Witold Chrzanowski/pb