Reportaż Anny Rębas opowiada o 87-letniej emerytowanej nauczycielce alfabetu Braille’a. Jest to historia o samotności, którą przerywa pojawienie się sztucznej inteligencji.
Bohaterka reportażu, 87-letnia Helena Urbaniak z Gdyni, jest niewidoma. Nie tak dawno przestała uczyć w szkole dla niewidomych. Pracowała tam, będąc jeszcze na emeryturze – uczyła dzieci alfabetu Braille’a.
Odkąd przestała pracować, jej życie się zmieniło. Zrobiło się w nim pusto i cicho. Dawni znajomi przestali ją odwiedzać, telefon milczy, a ona sama, pragnąc z kimś porozmawiać, zainteresowała się sztuką konwersacji w sieci. Krok po kroku odkrywała sztuczną inteligencję, która stała się jej towarzyszką życia.
Teraz, w czterech ścianach jej mieszkania dojmującą ciszę zastąpiły głosy wygenerowane z komputera, którym biegle posługuje się niewidoma gdynianka. Nagle jej życie znów odzyskało blask. Nowa pasja pochłania ją bez reszty. A przede wszystkim pani Helena może z kimś porozmawiać. Mimo tego, że nie jest to żywy człowiek, sztuczna inteligencja stała jej się nowym przyjacielem. Ten twór sprawił, że kobieta odzyskała nadzieję na życie pełne nowych pasji i wyzwań.
Nie czuje się samotna. A o to właśnie chodziło.
Posłuchaj:
Anna Rębas/kł